Widoki

Nadmorską skarpą

Trakt Solidarności wiedzie

Ku widokom na światy cudne

Pod błękitem jasnym nieba

Posypanym białym pudrem chmur

Zadziwiony księżyca sierp

Jakby przypadkiem utkwił ponad wszystkim

Błękit ciemny morza  ciężko już

Oddycha wiatrem zachodnim

Śpiewają jeszcze ptaki

Wtóruje im morze

Ponad głowami rybitwy balansują

Zza lasu jeszcze słońce kończy

Swoje przedstawienie

A po deptaku nadbrzeżnym

Tuptają dzieciaki gadają śmieją się

Stąpają dorośli ubrani odświętnie

Szumią drzewa swoje sny

Różowieją i bieleją aromatem dzikie róże

Widzą wszyscy z wzgòrza jak

Prawie szkuner Dragon udaje

Że się udaje na pełne morze