Przejdź do komentarzyO żniwiarzu (7)
Tekst 220 z 255 ze zbioru: Satyryczne kontynuacje
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2018-10-21
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2466

O żniwiarzu (7)


Żniwiarz ze Żnina żął swoje zboże

i zauważył, że na ugorze

synalek rżnął sąsiadkę,

osiemdziesięciolatkę;

udowadniała, że jeszcze może.

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Puszczyku, kiedy wpisałem ten limeryk, natychmiast dostrzegłem tę literówkę. Chciałem ją poprawić, lecz kiedy kliknąłem, by zapisać poprawkę, pojawiła się informacja, że jest już komentarz, więc go wykasowałem i wpisałem ponownie. A w ogóle to przez to natychmiastowe nadejście jesieni żniwiarze mają się coraz gorzej. Mój poranny żniwiarz nr 6 przetrwał tylko około 5 - 7 godzin.
avatar
Trochę tu szwankuje sprawa edycji, komentarzy plusominusów i sądownictwa, Janko, ale to nie my jesteśmy decydentami.
Niemniej nikt nam nie wmówi, że "czarne jest czarne, a białe, jest białe".
Poprawione i oki. :)
avatar
Fajny limeryk:)
avatar
Synalek rżnął osiemdziesięciolatka??
avatar
No tak... życie ma swoje prawa, czasem dla większości dziwne.
PS. Emilio, chyba źle przeczytałaś. Przecież wyraźnie jest napisane: "osiemdziesięciolatkĘ".
avatar
Przeczytałam raczej dobrze. Dlatego właśnie w moim komentarzu było o synalku, co rżnął ten-tego... tego i owego :)

Wesołego dnia :)
© 2010-2016 by Creative Media
×