Przejdź do komentarzyO niestrudzonym
Tekst 145 z 255 ze zbioru: Satyryczne kontynuacje
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2018-07-27
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2358

O niestrudzonym


Pewien pisarczyk spod Nowogrodu

ma niesłychanie wiele powodów,

by myśleć o swej przyszłości,

gdyż mimo żądzy miłości

od lat już wielu nie miewa wzwodu.

  Spis treści zbioru
Komentarze (5)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Może chociaż ma wrzody? ;-) Marny, bo marny, ale zawsze jakiś stan posiadania ;-)

Pozdrawiam, Janko :)
avatar
Można by wywodzić, że nie chciało mu wschodzić ;)
avatar
Jeśli to jest czysta miłość, nie przyprawiona wynaturzeniem, ani żadnym ze zwierzęcych pierwiastków, zaś człowiek ten ma głębokie poczucie obowiązku ojcowskiego, niech poprosi w modlitwie ducha świętego, lub niech po prostu wybierze któregoś z tłumu.
avatar
Bardzo dziękuję za komentarze.
avatar
Brak wzwodów to żaden argument. Już starożytni Żytnianie znali - i OPIEWALI -
miłość platoniczną
© 2010-2016 by Creative Media
×