Przejdź do komentarzyFreud'owi się nie śniło
Tekst 37 z 133 ze zbioru: Oczko, misie, puszcza
Autor
Gatuneksatyra / groteska
Formafraszka / limeryk
Data dodania2018-08-01
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1826

Statystka na planie w Cieszynie  

kozetkę raz chciała obwinić 

za czynność pomyłkową - 

nazwanie białogłową 

aktora, co grał maczo w filmie.





  Spis treści zbioru
Komentarze (7)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Fajne! Od razu mam skojarzenia ze statystką na planie "Listy Schindlera", która podeszła do aktora w ślicznym mundurze niemieckiego oficera, aby go komplementować za ten mundur właśnie i pytać, kiedy znowu wrócą chłopcy w pięknych mundurach. Spielberg gadał, że to Polka była - ta kobieta. Za mundurem panny sznurem!
avatar
Co człowiek, to skojarzenie. :)
I dobrze.
A autorka ma swoje, których nie ujawni... :) Na razie :)

Pozdrawiam :)
avatar
Może w tej pomyłce sporo prawdy było.
avatar
Może, bo z czynnosciami pomylkowymi róznie bywa.
Ale o tym tez ostatnio wierszuk był.
Pozdrawiam
avatar
Freudowi się to nie śniło, bo to wszystko świetnie znał z codziennej na własnej kozetce autopsji
avatar
Emilio, lata praktyki i rutyna!
:))
avatar
Biała głowo,
Łysa pało,
Żeś jest babą,
Się wydało!
© 2010-2016 by Creative Media
×