Tekst 26 z 211 ze zbioru: Prowadzeni przez gwiazdę nieba
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2018-08-13 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1846 |
W walce o pokój
Te okopy. Rzecz tragiczna w walce o pokój.
A serce uwikłane o miłość bliźniego,
Tak gorące, że ściska, drga w dłoni karabin.
Wróg i jego żelazne stopy depczą kwiaty.
Nie daje się powstrzymać obrzędem pokoju.
Tu gwałt odciska się aktem bezwzględnej siły.
Żołnierz na dnie okopu, z pochyloną głową
I plama krwi odsłania na piersi pozycję.
Tu, niewątpliwie, otrzymał żelazną porcję,
Która dosięgła. Zniszczyła młodzieńcze życie
I zażądała ofiary, w akcie wolności,
Zdolnej do poświęcenia w obronie pokoju.
Nad grobem znicze, Grają hymn. Salwy. Parady.
Zmarł, uznano za nieszczęście, unicestwienie.
A on trwa w nieśmiertelnej, w odwiecznej miłości
I jaśnieje nad światem jako chleb pokoju.
https://www.publixo.com/text/0/t/24821