Tekst 255 z 255 ze zbioru: A kiedy mi życie dopiecze
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2018-08-17 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1277 |
WYCIE KOCURA
goły w formatach A4 zalegam
segregatory puchną od przekleństwa
cywilizacji podbitych jednostek
kolejny świstek jak kolejna klęska
duszą się lata rozpuścić nie mogę
matrix jak sieci coraz gęściej tkane
tkacze pączkują w państwowych cieplarniach
i tak się je...ie co już poje...ane
krzyżuję liczby rozsyłam kupony
kipi bezradność wybaczcie sadyście
graniaste koło wlecze mnie jak ścierwo
aż się przelewem wdowi grosz odciśnie
wówczas na stosie spłonie kierat głupca
poddaństwo muła obowiązki klauna
spłynę piżmakiem żegnajcie kukiełki
choć bliżej tumby daleko od łajna
Klasycznej rytmiki, ale umiejętności przelania pomysłu na ekran nie odmówię. :)
Oby więcej takich tekstów tutaj, Lucjuszu.
Normalni naprawdę umieją pisać.
oceny: bezbłędne / znakomite
Przyzwyczaiłam się do tej konwencji (o której Puszczyk). Nie powiem, dosyć długo to trwało ;-)
ale od dawna ją lubię :)
Prawdopodobnie pozostanę w swoich ulubionych bamboszach :)
Puszczyku, chyba się odmłodziłeś. Lubię Twoje cięte komentarze, ale pamiętaj o niezależności, ponieważ stracisz wiarygodność. Zauważyłem Twoją pobłażliwość dla niektórych limeryków, które moim zdaniem były mierne.
oceny: bezbłędne / znakomite
Rozszyfrujmy np. znaczenia w przedostatniej strofie:
krzyżuję liczby rozsyłam kupony = gram w totka, i wóz - albo przewóz,
dwa wersy następne pisane otwartym tekstem
i finał
aż się przelewem wdowi grosz odciśnie, kiedy wszystko to w łeb weźmie, i jedna tylko biedna staruszka matka ciebie w tarapatach finansowo wesprze.
Naturalnie, są inne jeszcze tropy interpretacyjne. Tyle odczytań - ilu Czytających
/i niżej/
i tak się j...bie co już poj...bane
I jak tu nie zawyć!