Zła sprawiedliwość

Nekrofilia

Skąd wiesz? :)))
Nic w tekście bezpośrednio o tym nie mówi.

Sam to lubię.

żart

O mamo! herbaty przełknąć nie mogę, blech...!

Pomysłowość i wykonanie in plus, ale żeby tak bez ostrzeżenia w porze przed snem... brrrr...

Sorry.
Fakt, pora nienajlepsza, ale niedawno dopiero z pracy wróciłem.
PS. To nie jest kostnica.

Czy pacjentka miała bogate wnętrze? Patolog powinien to wiedzieć.

Byki rzecz ludzka, tylko nie robię z tego lamentu dramatycznego, ale jednak kumplami z innych powodów nie zostaniemy. :)
No i nie sadzę ich stadami antylop gnu.
A o co chodzi z Zenonem, to nie wiem.
Pytaj zdolnego patologa, Leo. :)

Bardzo pomysłowa miniaturka, mimo że trochę wieje chłodem i nieciekawie trąci.
W drugim wersie przed "przyjacielu" przydałby się przecinek.

Chłodno.
Na dworze też.
Czas wyjeżdżać do kraju na urlop.
Spotkać się ze staruszkami na komunalnym, odwiedzić znajomych i zacząć w końcu omijać prymitywy :)
Patrząc na to złośliwe dziełko powyżej, trudno inaczej nazwać takich frustratów, co im żyłka w dupie pęka :)))

Nie ma złej sprawiedliwości... jest tylko jej brak. :) Martwi potrafią wiele mówić, wystarczy popatrzeć na ich wyraz twarzy... i zapamiętać. ;)

To zależy jak patrzeć.
Z jakiej perspektywy i czasu.
Bo niewątpliwie Hammurabi napisał kodeks i wszyscy uważali, że jest sprawiedliwie.
A czy wydłubanie oka za oko jest z naszego punktu widzenia sprawiedliwe?
Więc dziś uważamy, że była to okrutna i zła sprawiedliwość.
Uf, walanąłem 1000 km.
Mam opór :)

"Chłop żywemu nie przepuści"
a tu - zimne nóżki.

To taka przypadłość zdolnych patologów.
Mam wrażenie, że podobne zjawiska zachodzą tutaj.
Ilość poetyckich trupów całuje namiętnie :)))

Autor	puszczyk
Gatunek	obyczajowe
Forma	proza
Data dodania	2018-10-26
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń	1566