Przejdź do komentarzyMiniatura ze światłocieniem
Tekst 64 z 175 ze zbioru: Powierszam tobie
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2018-11-08
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń2214


- Słodzi pani?

- Nie, mówię to, co myślę.*




Dodaję szczyptę domysłu i wyobrażeń.

Bogactwo za cenę doświadczania

wschodów i zachodów - na nie otwierałam oczy,

aż po zmrużenia, kiedy oślepiona słońcem

szukałam balsamicznych cieni, a one

łasiły się do stóp.



--------------

*zasłyszane

  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
gdzie indziej napisałam kom. ale muszę dodać, że jesteś śliczna Eluś
avatar
Autorka w formie, to cieszy...
avatar
Wiersz jak filiżanka ciepłej, pachnącej kawy, takiej ze szczyptą korzennych przypraw. Tak mi on smakuje i pachnie :)
avatar
:) :) :) :)...
avatar
Ewunia, kawę piję ;))

Mikesz, cieszę się, że cieszy :)

Agnieszko, jest mi bardzo miło :)

Befano, no co sie śmiejesz?;))
avatar
Jedyne bogactwo,
jakim dysponuje każdy -

Słońce -

reanimator życia na Ziemi,
dawca światłocieni -

jest jak łyczek porannej kawy,
która zmysły budzi:

tej z łyżeczką miodu,
z zimnym kozim mleczkiem.

La vie est belle!
© 2010-2016 by Creative Media
×