Przejdź do komentarzyNa marginesie recenzji
Tekst 12 z 15 ze zbioru: Marzenia - Wspomnienia
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2018-12-11
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1255

Śliczna buzia uśmiechem zachęca,

Kiedy płacze, coś mnie kręci w oku.

Innym razem wyłazi z niej jędza.


Wszystko można zobaczyć w jej wzroku:

radość, smutek, złość, co stalą ruga,

miłość, spokój – alkohol i opium.


Raz złocistych loków grzywa długa,

raz brunetka – salonowa lwica.

Ciekawe, czy będzie kiedyś ruda?


To w wykwintnej kreacji zachwyca,

to w szlafroku, to w koszulce, to bez

dwóch zdań pełnokrwista aktorzyca.


Na małym ekranie już gwiazdą jest

pewną, lecz kiedy na wielkim zda test?


  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Pełen wdzięku pean na cześć, z humorystycznym, zagadkowym, podtekstem...
avatar
Tak na marginesie tej recenzji, to są to tylko marzenia - wspomnienia (patrz wszystkie tytuły).

Liryczna "ona" - to kameleon płci żeńskiej, kobieta zmienną /bowiem/ była, jest i będzie.

I trzeba ją kochać taką, jaką koń każdy widzi.

Uczłowieczanie kogokolwiek jest zawracaniem Wisły
avatar
Lwica na małym ekranie oscara nigdy nie dostanie.
© 2010-2016 by Creative Media
×