Przejdź do komentarzyPopielec w niedzielę
Tekst 14 z 32 ze zbioru: Nieśmiałe próby rymowania
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2018-12-13
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1294

Gorączkowy czas Adwentu,

W sklepach tylko ocet,

Wystoimy smakołyki

W kolejkach przez noce.


Może w wieczór wigilijny

W świetle świeczek drżących

Odezwą się ludzkim głosem

Czerwone pająki?


Czym jest Wielki Post czy Adwent,

Nie wie wraża klika,

Wysypali nam na głowy

Popiół z koksownika.


Ile było tego brudu,

Wie tylko Bóg jeden.

Nie możemy tego domyć

Lat trzydzieści siedem.


13 grudnia 2018


  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Pewnie nie tylko tego.
Jak dla mnie dobrze napisane wspomnienie.
avatar
Bardzo niepokoi jedno: TAMTA głęboka wśród ludu powszechna wiara - i te dzisiejsze puste u nas kościoły
avatar
Wiersz jest nasycony religijnymi odniesieniami

Gorączkowy czas Adwentu...

Może w wieczór wigilijny...

Czym jest Wielki Post czy Adwent...

i nie sposób chyba nie widzieć tego, że TAMTEN ocet na naszych DZISIAJ w wolnym kraju świątecznych stołach nadal - w 3. Tysiącleciu po Chrystusie! - jest jego/stołu dominantą, choćby wszystkie nasze marketowe półki uginały się od wszelakiego dobra
avatar
Tytułowy popielec (tutaj nieprzypadkowo w niedzielę!) - to w tradycji katolickiej tzw. ŚRODA popielcowa.

Gdyby zapytać dzisiaj statystycznego Polaka, czym ten dzień różni się od innych, zapewne tylko starzy dziadkowie znaliby poprawną odpowiedź,

a i to nie każdy
© 2010-2016 by Creative Media
×