Tekst 13 z 17 ze zbioru: Tet'a'tet
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2018-12-15 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1528 |
Coś wyśpiewał?
Dzielny wojak z Legolandu
miał ekipę sekundantów.
Kiedy rzucił rękawicę
i przytrzasnął swą przyłbicę,
odliczyli czas dyszkantu.
Co kuń wyskoczy
Woj z imperium Sojuz Lego
rzekł: - Nie boję się niczego,
oprócz księżnej Barbie -
przez nią mus się zgarbić.
Garbus miast narowistego?!
I z dyńki
Raz Kopciuszek w Legolandzie
w dyni pruła jak w wolancie.
A kierowca z Lego
płakał: - I co z tego,
że przygniotła mnie na bandzie?
A słownik w tel. mi też czasem robi psikusy :)
Pozdrawiam
oceny: bezbłędne / znakomite
Jak w zwierciadle
Świat "po bandzie"
Może zniknąć nagle.