Autor | |
Gatunek | fantasy / SF |
Forma | proza |
Data dodania | 2018-12-20 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1212 |
Sybilla weszła do swojej komnaty sypialnej, gdzie na łożu leżała Zoe tuląc do siebie noworodka.
- Wybacz pani, ale to było jedyne spokojne miejsce na poród... - usłyszała głos Noemi i natychmiast ją uciszyła gestem dłoni. Skien podszedł do matki z dzieckiem nie wiedząc za bardzo co począć.
- Jak na imię dziecku ? - zapytała królowa.
Spłoszona Zoe spojrzała na druida i podając mu noworodka zwróciła się do niego :
- Byłabym bardzo rada gdybyś zastąpił mojemu synowi ojca i nadał mu imię.
Skien odebrał od niej zawiniątko i podszedł do Sybilli.
- Nadaję mu imię Angus i proszę cię bogini Isztar o błogosławieństwo dla mego syna - rzekł pewnym głosem.
Królowa spojrzała w zielone oczy druida, a potem na chłopca w jego ramionach.
- Angusie... bądź dobrym człowiekiem, a szczęście nigdy cię nie opuści - wyszeptała i pochyliła się nad malcem całując go w czoło. Po chwili zwróciła się do Skiena:
- Przed tobą znój ojcostwa, a to trudniejsza droga niż czytanie z Kamieni Bogów. Pokaż mu świat i wytłumacz jego złożoność, a przede wszystkim obdarz go miłością.
Nastała cisza. Sybilla wpatrywała się uważnie druida wyczuwając jego lęki, obawy i wahania. Znała doskonale zapach strachu, ale ten był inny niż bitewny. Ten był podlany miłością i radością z delikatną nutą tęsknoty. Królowa spojrzała na obserwującą ich Zoe i podeszła do niej. Siadając na łożu chwyciła mocno jej dłoń, aż ta skrzywiła twarz z bólu.
- Wszystkie twoje dzieci będą piękne i zdrowe. Bądź dla nich tarczą i ostoją, a odwzajemnią się tym samym. Pamiętaj! Cokolwiek się wydarzy nigdy nie trać nadziei w Skiena - wyszeptała Sybilla przeszywając wzrokiem służkę i po chwili dodała głośniej - Póki nie wydobrzejesz pozostań tu. Ja na ten czas znajdę miejsce w pustelni druida.
- Pani to nie miejsce dla ciebie, tam tylko zimny wiatr i złe duchy - zareagował gwałtownie mężczyzna.
- Czyli w sam raz dla mnie - odpowiedziała królowa uśmiechając się tajemniczo.
oceny: bezbłędne / znakomite