Nade wszystko zdrowia,

ale aby było, dystansu do innych i do siebie.

A skoro dystans, to pierwej poczucie humoru.

A jeśli poczucie humoru, to szczery (u)śmiech.

A jeżeli śmiech, to z ludźmi, a nie z ludzi.

Ale gdyby z ludzi, to najlepiej z siebie samego,

bo gwarantuje radochę aż do końca życia!

Mniej cynizmu, więcej miłości!

Dobrego wzroku, by dostrzec człowieka,

bo człowiek to majątek - nie da zbankrutować;

poda rękę, gdy bieda.

Kochajmy przyjaciół, szanujmy wrogów,

a może zapłacą relacją zwrotną.

Dajmy więc z siebie tyle, ile chcemy dostać,

aby nie zostać niewypłacalnymi dłużnikami.

Niech 2019 będzie dla nas szczęśliwą liczbą

w zbiorze otwartym marzeń do spełnienia

i nieśmiertelnej nadziei.

A jeśli zaskoczą życiowe zakręty,

niech za każdym z nich czeka miła niespodzianka.

Do Siego Roku!