Tekst 4 z 7 ze zbioru: Wiersze na co dzień
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2019-02-08 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1181 |
Niby są razem, to jednak samotni
bez miłośći, pożałowania godni.
Mijają się w domowym korytarzu,
twarze ich pozbawione są wyrazu.
Rozmowa , owszem, lecz tylko służbowa
cedząc przez usta wyważone słowa.
Każde w swym świecie świetnie się porusza
stwarzając pozę godną patrycjusza.
Nawet w galerii lodowych postaci
więcej czułości i ciepła doznacie.
Brak siły na miłość i na rozstanie,
tak trwają przez lata w tym „błogostanie”.
oceny: bezbłędne / znakomite
"W tych najważniejszych sprawach jesteśmy niewypowiedzianie samotni" - Dieter Nool /cytuję z pamięci/
Kontekst, zawarty w omawianym utworze, wskazuje na znaną wszystkim sytuację damsko-męską "ty i ja - światy dwa" i jest wyrazem skrytych pretensji do "nieczułego ty", chłód emocjonalny i cisza w związku są jednak wektorem nie jednej a wielu wewnątrz i na zewnątrz sił. Uczucia w duetach, trójkątach, wielokątach (w rodzinach) wzajem siebie generują, dopełniają - i interferują.
Nieczuła zimna "ty" - to odpowiedź na zachowania chłodnego "ja"
oceny: bezbłędne / znakomite
Jeśli im tak dobrze, to dobrze...
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: dobre / dobre
Ja się już jej boję!