Przejdź do komentarzyWiosna u progu
Tekst 31 z 68 ze zbioru: Wierszyki Michalszki
Autor
Gatunekprzygodowe
Formawiersz / poemat
Data dodania2019-03-07
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1917

Wiosna u progu


Gdzie jesteś wiosenko ty moja kochana?

Co dzień cię szukam z nadzieją od rana...

Przez wszystkie okna zawzięcie zaglądam,

Bardzo cię potrzebuję, wręcz pożądam!


Ty jednak ospale podążasz w mą stronę,

Jakbyś gardziła uniżonym mym pokłonem…

Pobiegnę więc do lasu, tam poszukam ciebie.

Pośród drzew i zwierząt, a także na niebie.


Może tam gdzieś ujrzę tę jedną jaskółeczkę,

Która choć ciebie nie czyni, ucieszy troszeczkę,

Twojego nadejścia miłą zapowiedzią będzie,

Szukać cię wtedy przestanę, bo poczuję wszędzie.


Biegnę więc do lasu… po lesie już kołuję…

Coraz szybciej i szybciej, choć tchu mi brakuje.

Uparcie i wytrwale własne pokonuję słabości,

I nagle czuję — jak wiosna w mym sercu się mości.




  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Też czekam na wiosnę!
avatar
Nie czekaj bezczynnie, Optymisto, biegnij do lasu jej szukać. ;)
© 2010-2016 by Creative Media
×