Legion & Nienawiść

Szatan jest jak Bóg: kocha ludzi i nienawidzi systemów. Staje tam, gdzie uciśnieni i prześladowani. Za poglądy, za obyczajowość, za wiarę. Serio. Stoi razem z Karolem Wojtyłą pod drzwiami bazyliki dotąd, aż jemu otworzą, by oddać hołd biskupowi Oskarowi Romero, ale stoi przeciwko „ani, ani”, kiedy Wojtyła wyraża stanowisko w sprawie antykoncepcji. Szatan nienawidzi systemu w Salwadorze, który skazuje nawet na dożywocie - kobiety, które poroniły. Wszystko w imię ochrony życia poczętego. Zatem szatan jest gotów spuścić potop na Salwador, aby zniszczyć system prześladujący jednostkę. Szatan stoi tam, gdzie muzułmanie w czasie wypraw krzyżowych, ale nigdy nie odpuści Ajatollahowi Chomeiniemu, który pchnął islam przeciwko zachodowi. Ani na tym świecie, ani na żadnym ze światów. Jego nienawiść jest jak świeża rana, dlatego jest możliwe, by stanął po stronie krzyżowców, którymi pogardza tak samo jak muzułmanami. Albowiem fetysze są w sercu i służą do zaspokajania własnych tęsknot, a nie dla pętania społeczeństw i tępienia różnorodności. Kto krzyżem wymachuje, ten go plugawi. Kto macha koranem przeciwko niewiernym i cywilizacji, a koncentruje uwagę, ten będzie wyjęty spod prawa w cywilizowanym świecie. Szatan załamuje ręce nad społeczeństwem Korei Pn.. To jedna z największych zniewag jakie dotykają ludzkość. Wyrządzona terrorem i indoktrynacją wielopokoleniowa krzywda całego narodu. Szatan nie może na to patrzeć. To zbrodnia przeciwko jednostce. Ona koncentruje nienawiść szatana. Wciąż jest wiele podobnych miejsc na świecie, ale szatan upatrzył sobie Polaków, bo ten naród, kiedy nie istniał na mapie, a potem, kiedy przez dziesięciolecia był okupowany, wciąż wydawał na świat wielkie umysły, których znaczna część rozpełzła się po świecie. Jak Bóg, Żydów. Ale tu będzie ziemia jak USA: Sorty Zjednoczone Polski, bo to ojczyzna szatana czyli królestwo wszystkiego.

Tylko ludzi ograniczonych, którzy przykładają własną miarę do innych i nie znoszą lub boją się odmienności, moje pisanie oburza.