Tekst 57 z 68 ze zbioru: Wierszyki Michalszki
Autor | |
Gatunek | przygodowe |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2019-06-02 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1660 |

Tajemna moc kałuży
Pada deszczyk pada,
Powstają kałuże.
Czas pobrodzić po nich...
Ruszajmy — a nuże!
Ogromna to radość
Też po nich poskakać.
A że trochę brudzą,
Nikt nie będzie płakać.
Niektóre kałuże
Skrywają sekrety.
Ich tajemne moce
To żadne też bzdety.
Moc w nich tajemnic
I bajek zaklętych...
Jak pragniesz je poznać
Nurzaj w nich pięty.
***
Pada deszczyk pada,
Powstają kałuże.
Czekam aż napada,
Wtedy się zanurzę.

oceny: bezbłędne / znakomite