Przejdź do komentarzyDotykam sloneczkosloneczkon
Tekst 56 z 56 ze zbioru: U jak Ustka
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2019-07-28
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1192

Dotykam słoneczko


Dotykam słoneczko

Wieczorem, takie bliskie,

Że tylko sięgnąć ręką,

Bo w oczy, to razi.

Ono, poprzez liście wiśni

Do mnie się skrada.

Chyba mi się przyśni

Tej nocy, nad Bałtykiem,

Gdzie w ogrodzie, nad stawem

Bieg swój zatrzymałem.

Pod Ustką, co wabi...

Już widzę, tych malarzy,

Poetów, ze świata całego,

Zwabionych do Perły

Morza Bałtyckiego...

  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Ciekawy letni wierszyk na część słońca, ale z tytułem poszło coś nie tak. :)
avatar
Dzięki serdeczne Michalszko, za komentarz. Przepraszam, za przegapiony tytuł.
© 2010-2016 by Creative Media
×