Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2011-09-01 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 3609 |
To tylko ja, hrabio Feliksie
Tu nie zdążyliśmy być razem
Znalazłbyś w Blue Angel ulubione nektary
w oparach których nie bacząc
na zdradliwość podwodnych skał
płynąłbyś z podziurawionym
od jakiegoś czasu kadłubem
z rozwianą srebrną grzywą
z okrzykiem Szablą odbierzemy
Gdy ostatnio Cię widziałem
zanurzony po pas śmiałeś się w nos szalejącym burzom
rozkoszując się smakiem szampana chmielu koniaku
wierząc że bezpiecznie dosięgniesz dostatku szczęścia
Nawet zanurzony już po szyję otwierałeś podobno butelkę
i grałeś melodie z czasów własnej świetności
Post scriptum
Ostatni sztorm złapał go w czasie pogodnych Świąt
Feliks utonął 26 grudnia 2003
kilka mil od brzegu wymarzonej Szampanii
Mieliśmy tam płynąć razem
gdyby nie moja choroba
Był w dniu wyjazdu śmiertelnie zdrowy
ja żywotnie chory
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite