Tekst 31 z 41 ze zbioru: O małym człowieczku
Autor | |
Gatunek | obyczajowe |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2019-08-01 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1744 |
A aniołom o nas mówiłaś?
…
No, tym spod śmietnika.
Szare mają pióra i zmęczone twarze,
nawet jednego jakoś tu kojarzę… gdzie?
Tam w rogu, miła.
…
Ee, to kłębek kurzu w przeciągu pomyka.
A temu chłoptasiowi z nieba coś gadałaś?
…
Cholera, no i po co? Przecież to zdrajca!
Suszy zęby sine z wlotami kraterów
Pyzaty chuj… sprzedał już kochanków wielu.
Prądem go po jajcach!
Że nam świeci?
...
W zamieci… lepiej wygląda śnieg w reflektorach,
dużo piękniej, kiedy jadę do ciebie. Bo pora
i na czas powinienem być.
I nic?
Kobieto, jestem seansem srebrnym i podnietą,
by śnić, marzyć i kumplować się z łysym.
Estetą czasu, wszystkim (dziś) i niczym
teraz...
Jutro powiem
żegnaj, czas na detoks.
oceny: bezbłędne / znakomite
Bardzo podobają mi się nieregularne, czasem wewnętrzne rymy.
oceny: bezbłędne / znakomite
-Tak, mój Panie.
ew. w drodze rzadkiego i bardzo ryzykownego wyjątku:
- Nie, Panie.
Nastrój tej "rozmowy" - to ostra dekadencja w stylu "ja cię kocham, a ty zalany (atramentem)", gdzie miłość jest wyłącznie na papierze, a umiłowany poza literaturą/śmietnikową makulaturą zakochanej kobiecie nie ma nic WIĘCEJ do zaoferowania.
Jestem wszystkim dzisiaj
I niczym teraz
(finalne wersy - cytuję z pamięci)
Słynny Ildefons ze swoim wyskokami (także z okna) jak ulał tu się kłania w pas... i po szyję
Ciekawe, że wiele babeczek nadal "kręci" taka wizja "miłości".
Ile Ildefonsów - tyle ich szeherezad
Gdybym był młoda, mnie by ujął jego złoty...
...a figa! właśnie że wcale nie złoty "róg", bo takie złoto szybko rdzewieje,
a charakter złoty! C-H-A-R-A-K-T-E-R!
no, ale tego ze świecą, niestety, dzisiaj w stogu siana szukać :(