Tekst 32 z 41 ze zbioru: O małym człowieczku
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2019-09-29 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1198 |
rozdeszczyło
czas kupić parasol i arkę
na wszelki wypadek końca świata
którego nie żałuję
może poza morzem kawy porannej
martwym ale nie da się swobodnie unosić
dziś
mówią że będzie lepiej
ma wyjść słońce i życie
a ja tam się zabezpieczam bo
navigare necesse est
oceny: bezbłędne / znakomite
Pomyślności
ma wyjść słońce
(vide ostatnia strofa)
Uwielbiam ten typ sarkazmu
W wierszu jak najbardziej współczesny liryczny "ja" (patrz data publikacji) przy kawce i deszczyku za oknem odwołuje się do zamierzchłej, na poły legendarnej przeszłości,
która nie z takimi /jak te dzisiejsze/ potopami sobie jakoś lepiej czy gorzej zawsze jednak radziła, więc
co by nie było, uszy do góry!
Przeżyliśmy potop szwedzki,
Przeżyliśmy też radziecki -
Won stąd płacz zdradziecki!