Tekst 255 z 255 ze zbioru: Zlepek klepek
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | fraszka / limeryk |
Data dodania | 2019-10-30 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1308 |
Będę jeździł dziś zmarznięty
choć to się z logiką kłóci...
opuściłem szyby w aucie
może mnie ktoś paczkę wrzuci.
oceny: bezbłędne / znakomite
zamiast bocznych, w drzwiach "szybięta",
to by może kiedyś wpadła
zamiast paczki... manna z nieba :)
oceny: bezbłędne / znakomite
Bardzo dobre za poziom literacki. Włąściwie znakomite. Czuje się tą zmarzniętość. I oczekiwanie.
oceny: bezbłędne / znakomite
Może paczki obie -
Kto zabroni śnić na jawie?
Niech pomarznę sobie.
oceny: bezbłędne / znakomite
to paczka może być przechwycona.
I klęknę w tym śniegu,
Wtedy rodak groszem sypnie
Garścią i w rozbiegu.