Tekst 4 z 237 ze zbioru: Zielone lustro
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2019-12-17 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1704 |
zanurzam pióro
błękit atramentu
gdyby przemówił kałamarz
podpowiedziałby
wiele o nas
układam w zdania
na papierze szkicuję wiersz
słowa płynące ze stukotem
serca basem z drżeniem rąk
wiesz ty wiem ja
rozdzieleni jak kartka
w kratkę z zeszytu fiz-mat
jak pocztówka przedarta
nad Bałtykiem
zgubiłem klucz
zamknięte drzwi
nie odlecę z progu
włóczęgą po mieście
rozpoznaję siebie
tak mi brak
ostatni taniec ostatnia noc
jesienny powiew liści szum
zapach ust smak spotkań
twoje włosy na kanapie
wciągam nosem szloch
spocznę schowam
w kieszeni dłonie z losem
kilka listów spakowane
w zżółkłe koperty
wyblakły atrament
z czasem zamazany
doborem kleju z reklamy
żeby przemówił kałamarz
zanurzam pióro
oceny: bardzo dobre / bardzo dobre
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
że o college`u zapomnij
I do tego ta płodność - wieczne odrodzenie słowa . Większość tekstów innych autorów mnie nudzi , bo jest pozbawiona tego drugiego cienia,w którym chowają/ odnajdują się nieliczni. Pytanie na koniec - co zamierzasz zrobić z tym talentem? Przez ile lat będziesz ,, tu ,, wrzucać teksty? Co dalej? Dobre słowa powinny trafić w dobre miejsce. No to pojechałam - mam nadzieję, że z góry wybaczysz mi taką wylewność. Pozdrawiam bardzo serdecznie. Wykorzeniona rodaczka.
oceny: bardzo dobre / bardzo dobre
Taka dygresja. Ostatnio uczestniczyłam w spotkaniu z Joanną Kołaczkowską i mogłam podziwiać jej piękny głos,którego pozazdrościć mogłaby większość piosenkarek a ona śpiewa i gra na scenie nie od dziś. A słucha się w mediach tych, którzy zdołali się przebić, niekoniecznie tak bardzo utalentowanych.
Pozdrawiam Was serdecznie:)Miłego:)