Autor | |
Gatunek | publicystyka i reportaż |
Forma | artykuł / esej |
Data dodania | 2019-12-31 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1176 |
Za golenie do haka i kieta! Po asfalcie, aż gnaty zaczną połyskiwać. Albo za ścięgna Achillesa! Chociaż nie, najlepiej za… chore kolanko. O tak! Uwaga! Nosiciele genu kapusia; sukcesorzy szmalcowników, donosicieli do szanownego Gestapo, Goralenvolk i inne polskojęzyczne kurestwo! Miałem na myśli padło fusa, który molestował drób. Tak, właśnie tak. Przy okazji: mój ulubiony reżyser to Lynch. Na tę okazję ulubiony.
Szczęśliwego Nowego Roku!
Choć wiadomo już, że nie dla wszystkich on będzie szczęśliwy. Dla PiSu, nie. I to niezależnie od tego, czy w kloace przybędzie, czy ubędzie, czy też zakloaczenie pozostanie na niezmienionym poziomie. Przypomnę dlaczego: Kaczyński to nie Hitler, a PiS to nie NSDAP. Ziobro, nie Jeżow, a Brudziński, nie Iwan. Niegroźny. Po prostu żeby dojść do prawdy i zaprowadzić ład, konieczne są obozy koncentracyjne. Nie ma drugiego skrawka na Ziemi tak doświadczonego w tej materii. Ale to jest limes, którego pod tą szerokością geograficzną przekroczyć już się nie da. To będzie rok dobijania nadziei. Wielu ludzi się otrząśnie, pozbędzie się złudzeń, a to Polsce wyjdzie na dobre. Tej krainie, której granice od wieków są płynne. Zmieniają się co kilkadziesiąt lat, a nawet ona znika i pojawia się jak Feniks z popiołów. Póki my żyjemy! I to jest szczęście właśnie. Przetrwania w dobrym zdrowiu do następnego roku oraz realizacji osobistych celów wszystkim życzę, niezależnie od zawartości zwoju jaki kto nosi, bo przecież jego zawsze można wyprać i zapisać od nowa!
oceny: bezbłędne / znakomite
oceny: bezbłędne / znakomite
Przetrwania w dobrym zdrowiu - pisze w sylwestrową noc 31.12.2019 r. życzliwy Bogu i ludziom szan. Autor -
a tu tymczasem w rezultacie iście diabolicznej ironii Opatrzności cały świat, jak już wiemy, dostał w tamtym noworocznym prezencie takie zdrowie, że nic tylko nad nim zapłakać krwawymi łzami...
Życzenia nasze naprawdę m o g ł y b y się ziszczać, gdybyśmy wszyscy życzyli sobie wzajemnie jednego:
bycia lepszymi od siebie wczorajszych.
Nie mamy żadnego wpływu na to, co zdarzy się za rogiem, ale bardzo istotny na to, co zrobimy sami ze sobą
która wszak oprócz pięknych jaszczurek, gekkonów i innych szyldkretowych żółwi oraz niegroźnych gniewoszów może mieścić w sobie również tak poczwarne gady, tak wypaczone dążenia i pragnienia, że wszystkie włosy dęba!
To dlatego życzmy naszym bliźnim jedynie tego, żeby każdego dnia byli bodaj ciut lepsi od siebie wczorajszych.
Kto stoi w miejscu, cofa się!
/J.W. Goethe/