Tekst 56 z 240 ze zbioru: Zielone lustro
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2020-01-26 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1487 |
nie mam nic co chciałby
ode mnie świat
zacieram ślady to błąd
widzę cię jak biegniesz
na autobus do obozu
który pracą zwą
spokojnie zaplam papierosa
ten spokój to mój czas
biegnij biegnij zatrzymaj się czasem
powiedz że dobrze się masz
martwię się o ludzi co dźwigają więcej niż ja
wiara wypełnia mnie czuje jednak strach
nie stoję w miejscu idę w dal
ktoś potrzebuje moich rad
lubię ciszę zwierzęta przyjaciółmi
słucham ich
ból jest wspólnym cierpieniem
Dziękuję za wskazówki:)