Ani publicystyka, ani tym bardziej reportaż. Unowocześniona w multikolorze propagandowa tuba sprzed 1953 roku. Jedynie inne na fotosach figury...

Tyle dobra dookoła siebie wnosisz, ile mieszczą twoje pracowite dłonie - i puste dziurawe kieszenie.

/współczesna wariacja przypowieści o biblijnym wdowim groszu/

To prawda: ani publicystyka, ani reportaż. Jedynie obrazkowa refleksja nad głosowaniem w sejmie:

2 miliardy na raka, czy na walkę z rakiem?

Pisowska większość zdecydowała, że pieniądze zostaną wydane na nowotwór.

Zastanawiam się, dlaczego nikt nie stawia znaków ujemnych lub dodatnich, przy pewnej znanej komwntatorki.
Ja-Myślę, że ona, ta komentatorka Wszystkich zablokowała.
Ma prawo, to jej się należy.

Świetny komentarz wizualny. Nie trzeba słów, wszystko zrozumiałe.
Legionie, widzę, że mieliśmy podobne skojarzenie. Ty to uwidoczniłeś wizualnie, ja satyrą wierszem.

@Rekuperatorze, oczywiście.

Widać wszystko jak na dłoni, nawet słów nie trzeba.

Strefa empatii (patrz nagłówek) to także "Caritas Polska". R o c z n a pomoc tej instytucji to wg oficjalnych szacunków wydatki rzędu ok. 50 mln zł.

Pytanie tylko,

dlaczego od dziesięcioleci ni pomoc społeczna, ni WOŚP, ni "Caritas" nie rozwiązują problemów związanych z obszarami biedy i wykluczenia tak jak to zrobiono np. w Szwecji?? Ile jeszcze kasy trzeba tu wpompować, żeby temat zniknął z polskiego horyzontu zdarzeń?

Może to nie o pieniądze chodzi, a o system, który finalnie generuje bezrobocie, bezdomność, biedę i wykluczenie, chociaż w każdej polskiej gminie na gwałt potrzeba rąk do pracy??

Poziomy, nie do zakwestionowania.
Sam zrzekłem się jakiej kolwiek pomocy z tej żebraniny, służącej wsiakowi.

W kategorii sukcesu w ogłupianiu "bohaterowi" należy się wyróżnienie w postaci wycieczki na wschód we wiadomym mundurze.

Przez trzydzieści dwa lata to Jurek Owsiak, jego genialna Wielka Orkiestra oraz wszyscy Polacy z całego świata dbali o nowoczesne wyposażenie polskich szpitali. Pytam się, gdzie w ciągu tych trzydziestu lat z górą był NFZ oraz polskie ministerstwo zdrowia?!

W istocie, nie można pomóc człowiekowi, którego marzeniem, oby niejedynym, jest radość z bycia niewolnikiem głupoty.