Przewiduję, że (na nasze nieszczęście) może toto wkrótce objąć najwyższe stanowiska w Najjaśniejszej Rzeczypospolitej, o ile się nie zmobilizujemy i draństwu nie zapobieżemy.

U mnie kosa jest, wystarczy oprawić na sztorc!

Mądre to "optymisto" nie jest. Nie tyle w sensie twojego peela, co - dotykającej globalnej wioski - sytuacji. Dlatego edukacja sprowadza się właśnie do opisanego przez ciebie poziomu, pytanie wszak z czyjej winy?

Myślałam, że oprócz swoich siedmiu dziur w głowie, to posiadasz jeszcze rozum. Bo wyśmiewanie czegoś, co jest od nas niezależne raczej szanującym się autorom nie przystoi?

Brawo Optymisto!
Taka jest nasza rzezywistość.

Rozpyla gazy? Pewnie trafił do pislicji. Tam takich gaz-majstrów teraz chętnie zatrudniają.
A może i wyżej? Tam też takich potrzebują - BMW.