Tekst 37 z 129 ze zbioru: myśli
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2020-07-27 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1514 |

jestem żołnierzem a nie potworem
na piersi błyszczy medal
niczego nie ukrywam pilnuję
byście mogli spać spokojnie
byłem na niejednej wojnie z samym sobą
spadochronie mój rozwijaj się
jak anioły z nieba spadamy tam gdzie
spada śmierć na niewinnych ludzi
źli są wśród nas złe plany brudne myśli
wyciągam dłonie do nieba
prosząc o pokój o spokojne niebo
myśli moje błądzą pośród kul
wyzywają nas od morderców
nasze dusze i serca znoszą ból
zmęczeni dniem czuwamy nocą
złe wilki nadchodzą nie poddamy się
oceny: bezbłędne / znakomite
Zarabia kasę
/w dolarach?/
za srebrniki
/śmiercionośnym automatem/
mieszasz w nie swoim garnku
??
Poci się mundur i ręce się pocą,
I wciąż nie wiemy, wszystko to
Po co?
Cudzy jednak ból, nie mój to jest ból,
I ogólnie spoko jest - i cool.
---------------------
Ważne jedno:
k a s a
= te 30 srebrników, czyli /dzisiaj/ równowartość ok. 10-12 tysięcy zł /miesięcznie/
oceny: słabe / słabe