Przejdź do komentarzyZEMSTA KOLEKTORA
Tekst 237 z 236 ze zbioru: Sami swoi
Autor
Gatunekpoezja
Formafraszka / limeryk
Data dodania2020-09-04
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń931

ZEMSTA KOLEKTORA


pękła rura to co w rurze zdrowiem tryska

nie ma sporów politycznych nie ma chamstwa

choć do Wisły nie do Czajki sort przy sorcie

na dwóch zerach niecodzienna spójność państwa


pękła rura jak niewinność łapać sprawcę

już gwintówkę preparują patrz Gerwazy

jak się zgrabnie można pozbyć przeciwnika

kiedy w szambie odżywają lizopłazy




  Spis treści zbioru
Komentarze (3)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Sama rura nie pękła. Rura nie jest miękka i nie pęka.
To był zamach. tak trzeba to tragiczne wydarzenie tłumaczyć.
Trzeba walczyć pisowską bronią.
Przez tyle lat karmią nas zamachem smoleńskim.
Trzeba ludziom wmówić, że to był sabotaż, zamach.

Niektórzy uwierzą i o to chodzi.
avatar
Pomijając walkę polityczną -
Niekompetencja to powszechność u polityków .
Układ , wizerunek i matematyka polityczna decyduje kto kim zostanie . Trzaskowski - prezydent to takie coś czego być nie powinno.
avatar
Czy to jest portal literacki, czy polityczny?
A jeśli chodzi o rurę, to był super pomysł prezydenta Kaczyńskiego
© 2010-2016 by Creative Media
×