Autor | |
Gatunek | proza poetycka |
Forma | artykuł / esej |
Data dodania | 2020-09-14 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1396 |
Ukraińcy Polacy trawa
Jest mała różnica pomiędzy
Polakami w Niemczech
I Ukraińcami pracującymi w Polsce
Mały niuans kulturowo-społeczny
Wspólnych cech za to aż nadto
Wyrzutki społeczne degeneraci
Rozwódki rozwodnicy
Alkoholicy ćpuny i durnie
Pechowcy i utracjusze
Przekrętasy oraz zadłużeni po uszy
Owszem wiem wiem
Są i ci ambitni mądrzy i sprawni
Tych jednak jest niewielu
Oni pracują z powodzeniem u siebie
Ten mały niuans różnicy
Okazał się dość istotny bo mierzony ilością
Otusz ilość upadłych dusz ze wschodu
Jest nieporównywalnie więcej
Są bliżej dna i nieodwołanie skazane na upadek
Przedwczesną śmierć
Kiedyś pisałem że społeczeństwo to trawa
Na którym pasie się bydło
Nadal tak uważam
Z tą różnicą że teraz pogodziłem się
Z tym nader przykrym faktem
Dzięki ocenie współczesnych imigrantów zarobkowych
Można podjąć się analizy poziomu społeczeństw
Wschodu zachodu południa i północy
Doskonały temat do głębokiej dyskusji
Ciekawych wniosków
Co do spadku po komunizmie niewoli tureckiej
Islamskiego ubogacenia itp.
Wśród wszystkich mych pracowników
Na przestrzeni dwudziestu lat
Największe uznanie mam dla dzieci rolników
Pod względem
Pracy , umiejętności , konsekwencji
Oraz samostanowienia
Oczywiście to dobry dom daje dobrego człowieka
Dobre państwo daje dobry dom i społeczeństwo itd.
Nie mam problemu by postawić pytanie
Ile jest warte społeczeństwo, rodzina Holandii , Niemiec
Ile Ukrainy lub Polski
oceny: do przyjęcia / słabe
Do tego z prostackim błędem ortograficznym.
Ps. Rozważania socjologiczne bez socjologii to jak wata cukrowa - bez cukru.
Dzieci rolników sprawdzają się lepiej na roli niż dzieci muzykantów, się wie, wiadomo,
ale jak grają one na violi da gamba??
Owszem - ,, otusz ,, mi poprawiło i nie dostrzegłem.
Emilio - dzieci rolników może nie sprawdzają się w filharmonii ( muzyk to nieistotny zawód ) ale na pewno w pozostałych zawodach . Mają zdolności manualne , umieją jeździć wszystkim , nie meczą się szybko i potrafią pracować długo itp. Dzieci miasta natomiast często nie potrafią trzymać młotka .
Komunizm zostawił nas mocno zniszczonych. Jak wielkim złem był komunizm powinni właśnie przypominać profesorowie od nauk społecznych.
Szkoda że tekst nie spodobał się .
Mnie nurtują pytania natury socjologicznej:
- czy powinniśmy mieszkać w blokach ?
- czy społeczność podmiejska z domów jest lepiej przygotowana do wyzwań
- -czy hipotetyczne państwo w którym pracują tylko potomkowie rolników byłoby mocno czy tylko trochę bogatsze od przeciętnego w podobnym położeniu geograficznym?
oceny: dno / dno
/o których tutaj mowa/
- od Australijczyków, Nowozelandczyków, Kanadyjczyków, Amerykanów, przez Anglików, Szwedów, Francuzów i Włochów, po Holendrów, Austriaków czy Niemców -
reprezentują WSZYSTKIE NACJE ŚWIATA, w tym także Ukraińcy oraz Polacy
(patrz tytuł i pseudosocjologiczne dywagacje)
Przeciwstawianie cywilizowanego "lepszego" Zachodu - dzikiemu barbarzyńskiemu "gorszemu" Wschodowi (w tym Polakom i Ukraińcom)
to sztucznie wydumana nagonka, szczująca jednych przeciwko drugim,
co się - zwłaszcza DZISIAJ?! W unijnej Polsce?? - żadnej kupy nie trzyma, bo Północ, Południe, Wschód i Zachód są w jednym globalnym tyglu w s z ę d z i e, nawet na San Escobar!!
Wystarczy tylko z tej swojej Koziej Wólki się wychylić, żeby to zobaczyć na własne przytomne myślące oczy!
Tekst do natychmiastowego usunięcia