Tekst 85 z 140 ze zbioru: Co w przyrodzie piszczy
Autor | |
Gatunek | przygodowe |
Forma | proza |
Data dodania | 2020-09-24 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1064 |
Piękno pajęczyną przetykane
Takie piękno można podziwiać najczęściej w lesie wczesnym rankiem. Niby to zwykłe pajęczyny, a jednak jest w nich coś niezwykle pięknego. No, może nie dla owadów, na zgubę których (m.in.) pająki je przędą, ale dla oka człowieka i owszem.
Ta cieniutka jedwabna nić to nic innego jak płynne białko wydzielane przez tak zwane kądziołki przędne znajdujące się na końcu odwłoka pająka i krzepnące natychmiast po zetknięciu z powietrzem.
Tu pajaki napracować się musiały bardzo. Tak, to też pajęczyny. No może nie takie aż piękne, bo na kupie gnoju, ale zadziwić mogą.
Wrażliwi, dobrzy ludzie rozumieją się w mig... Nawet przy kupce gnoju. ;D
Gorąco Cię pozdrawiam. :)
oceny: bezbłędne / znakomite
Jeśli T E R A Z nie dowiesz się, co tu - na Matce Ziemi - jest grane, to drugiej takiej okazji mieć już nie będziesz
Ubogie życie ma ten, kto nie potrafi dostrzec piękna naszej Matki Natury — z jej najdrobniejszymi szczegółami.
oceny: bezbłędne / znakomite