Tekst 22 z 95 ze zbioru: Listy
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2021-04-12 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1164 |
o świecie, w którym chodzę ciągle głodny
niczego mi nie możesz dać
prócz bolączek z ust złych słów
dzieci baala posiadają wszystko
prócz prawdy, którą gardzą
piękni bogaci
jakby mogli posilaliby się z wiadra
lewacka bywa racja
wiara upadała
byle nie w nas
świat zwiedzie wielu wybranych
obyśmy wytrwali w nadziei
opadły sens istnienia
zbiera żniwo
ziarnem bądź w spichlerzu
by rozsiać prawdę słów
by pełna była Ziemia nas
zakwitła radość ze zbawienia
nie dostąpić do iniekcji szczepień
strona odłączenia od źródła
Niczego nie możesz mi dać.
(patrz powitalna apostrofa - i pierwsze słowa listu)
To po co w ogóle ten list??
(vide tytuł cyklu)
w pierś się uderzyć, grzesznik jeden podły, wszeteczny!