Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2021-05-06 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 862 |
`miętoś się`
Partyk Kosenda `wypożyczalnia blizn`
zamiast tego wiersza miała być bajka o krzaku,
co chciał być biblijny i gorejący
ale wyrósł w pobliżu pola namiotowego
i załatwiali się pod nim niekoniecznie trzeźwi
biwakowicze. ułożyłem nawet arcybzdurny tytuł
Gałązki z beretem z antenką i przerwą na sen
- ale jakoś przeszła ochota na szczeniackie żarty
zatem: kamień, powaga i nie dawanie się rozpikselozie
...poczwórnie przyrastać: językiem, słowem
śliną i palcami. kleić się, kreślić, odwzorowywać.
być niczym niezdobniczy chłam przylepiający się
do błysków, ostro lśniącej powierzchni skóry.
mam całą patelnię skwarek, więc według kota
muszę być prawdziwym burżujem. władcą żarcia.
i ochotę, nie dającą się niczym stłamsić, też mam.
chęć, konieczność. by żyć intensywniej, dosłowniej
i bardziej fizycznie. cieleśnie. wypisywać się, tracić
roboczogodziny, całe dniówki, nocki, hektary
czasu. na dotyk i róż, bezbajkowość.
robię kapłun.