Tekst 67 z 255 ze zbioru: Arcydzieło
Autor | |
Gatunek | przygodowe |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2021-06-19 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 1009 |
W korytarzu, przed meczyskiem
Bohatery stają wszystkie
Miny mają dziarskie, srogie
Będą chłopy grały w nogę
I z ochotą wybiegają
Na murawę obelżywą
Jak na tak przyciętej trawie
Podać komuś piłkę krzywą?
Tu kamery, tam mikrofon
Wszystko jest kamerowane
Jak się który tu pomyli
Zaraz będzie to nagrane
Więc się trzęsą chłopy wielkie
Bo kontrakty podpisane
Zaczynają swoje modły
Jakoś dziwnie - bo od amen
Wypłynęła rój armada
Teraz przyznać tu wypada
Że falują jak bieguny
Nasi sztywni są jak struny
oceny: bezbłędne / znakomite
szarża naszej husa/kawalerii
zmiecie na wszystkich biegunach
w chinach hena huna i bohuna
Nasi w skok na koniach -
Starcie wszak na błoniach! -
Tutaj woda, a tam szpada...
Gdzie na wodzie barykada??
Skrzydła niosą w niebo.
Taki meczyk i trybuny
Lepsze niż placebo!
Bywały jednak takie kraje,
Co dały radę hordzie, zdradzie i armadzie
I potopiły ich szarańcze
W szaleństwie siły swej powstańczej...
oceny: bezbłędne / znakomite
Nie chciałabym być w ich skórze. Taka presja jest zabójcza.
Tym razem nie typuję wyniku. Ze Słowacją typowałam na wygraną 2:1, i trafiłam, tylko że odwrotnie. :(
Co do zapisu - nie utrzymujesz jednego stylu - początek to rymy a-a, b-b... a potem skaczesz - raz tak, raz inaczej, jak pasuje; jakby częściami był wiersz wolny. Może to Twój styl, ale wolę utrzymywać jeden wybór.
Brakuje mi też puenty, wiersz wygląda jak ucięty (o, rym mi wyszedł ;) ).
*I z ochotą wybiegają / Na murawę obelżywą (dlaczego obelżywa? Może, z rymem: Na murawę, gdzie zagrają).
Dobry pomysł na puentę.
...Albo nawet są jak pręty.
I zabrakło mi już puenty.
Lecz w reklamach są dość giętcy...
gdyż do kasy są wciąż prędcy.
Żeberzbrerzberz berzebrzeżebrzu brzumbrzeżebrzu
Ja tam wierzę w naszych.
Bitwa pod Somosierrą trwała 10 minet. Szarża trzeciego szwadronu 1. Pułku Szwoleżerów Gwardii Cesarskiej, przeprowadzona 30 listopada 1808 rano na przełęczy Somosierra w Hiszpanii na wysokości 1444 metrów n.p.m., przy 200-metrowej różnicy poziomów. Zakończyła się zdobyciem wąwozu przez polskich szwoleżerów.
Tak powinno być i dzisiaj, ale o tym wie tylko jasnowidz Jackowski :)
Trzeba mocno wierzyć nadal, to i z pewnością ze Szwecją pójdzie im dobrze... Brawo, Polacy!!!
Michalszko. Moja motywacja okazała się skuteczna. Fura szczęścia. Może dlatego, ze i ja tam byłem...
Mieliśmy rację, Arcydzieło, Ty motywacją, ja wiarą i pozytywnymi myślami.
A nie przejmuj się tym tzw. "prawdziwym Polakiem", największym hipokrytą na tym portalu.
Mieni się wielkim patriotą, a od dziesięcioleci buduje Niemcy, nie Polskę, Trzeba być skończony idiotą, aby w takiej sytuacji obrażać innych Polaków mieszkających w Niemczech. No cóż, te pisowskie typy tak mają. ;)
A teraz fałszywe Polaczki wołają BRAWO! Hurrrrra!
A wczoraj żegnali się nogą, jak chodziło o mecz z Hiszpanią. Taki właśnie patriotyzm polaczkowy i wiara w Polskę.
A dzisiaj? "Brawo Biało-czerwoni! Mieliśmy rację, Arcydzieło."
Jak można tak szybko zmienić zdanie? Polaczki emigracyjne, to właśnie robią najlepiej.
A, Największej Grafomance Publixo (N.G.P) trzeba wyjaśnić sprawy, których nie pojmuje Misiowo-Puchatkowym rozumkiem. Nie budowałem nigdy potęgi Niemcom, bo przecież maluję krasnale ogrodowe, największym niemieckim kiczownikom ogrodowym, natomiast za zarobione pieniądze wybudowałem dwa piękne domy w Polsce na pożytek mój, mojej rodziny i Orła Białego. Natomiast Polaczki zarabiają w Niemczech i budują Niemcy swoją pracą, ale do takich wniosków potrzeba trochę oleju w głowie, a nie fałszywego patriotyzmu, nadymanego fałszywą troską o Ojczyznę, którą kiedyś zostawili, jak wczoraj polskich piłkarzy.
I jeszcze jedno. Polacy wczoraj nie grali kapitalnie, ale to trzeba się znać na piłce, ale przecież N.G.P zna się najlepiej na wszystkim, a szczególnie na pisaniu o wszystkim.
Tym swoim komentarzem, a zwłaszcza tłumaczeniem się — wystawił wyłącznie sobie świadectwo. Żadnych ambicji. Mieć, posiadać... Chciwość przysłania oczy. Mój dzisiejszy tekst o sępie, jako symbolu pazerności — pasuje do takich ludzi jak ulał.
A jasne, Arcydzieło, jedziemy! Lubię poziomki! ;D
Jeżeli szukasz kogoś dla siebie, to bardzo źle trafiłeś.
Musisz jechać do Berlina. Tam co szósty facet, to pedał, albo wkrótce nim będzie.
Może Klaus Wowereit, były burmistrz Berlina, poleci Tobie jakiegoś koleżkę. Dziwne, że szukasz na Publixo.
W Twojej nowej ojczyźnie jest zatrzęsienie pedałów.