Przejdź do komentarzyWspomnienia
Tekst 99 z 93 ze zbioru: Wiersze różne
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2021-07-11
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń1233

Wspomnienia


Zagubiony w tunelach żółknącycch alei,

omijany przez orły i ranne słowiki,

nieznający dziewanny i dostojnej malwy,

zapomniany przez Boga i ludzi

wróciłeś we wspomnieniach.


Tylko szpalery czteroramiennych świadków

strzegą testamentu ojców.

  Spis treści zbioru
Komentarze (9)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Dziewanna ta ma ponad dwa i pół metra wysokości i wciąż rośnie. Wyrosła niemal w centrum Wrocławia na chodniku tuż obok drzewa. Kilkadziesiąt metrów dalej jest mały park im. Mariana Langiewicza, a tuż za drzewami ledwo widoczny hotel Wieniawa.
avatar
Powiało toskoju, spleenem i straszną nostalgią - 3 w jednym!

Serce się kraje...
avatar
Pani Emilio, bardzo dziękuję.
avatar
W końcówce pierwszego wersu zbędnie powtórzyła mi się jedna literka.
avatar
Tajemnicza dziewanna, ukryte w wierszu wspomnienie.
avatar
Piękny, nostalgiczny wiersz. Cudowna dziewanna. Wspaniałe zdjęcie.
avatar
Lilly i Michalszko, bardzo dziękuję.
avatar
"Gdzie w polu dziewanna,tam uboga panna."
Tak mówiło stare przysłowie. Jednak dziewanny to piękne rośliny i pamiętam je dobrze z dzieciństwa. Było ich dużo koło naszego domu, bo i ziemia była tam marna.
Pozdrawiam.
avatar
Marianie, dzięki.
© 2010-2016 by Creative Media
×