Tekst 255 z 255 ze zbioru: A kiedy mi życie dopiecze
Autor | |
Gatunek | satyra / groteska |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2021-09-18 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 723 |
STACJA NIEZALEŻNOŚĆ - WYSIADAM
o przezorności zaszczepionych
dla was fanfary cuda w igłach
kolczaste baśnie kołysanki
i społeczności jak straszydła
toksyczne białka formalina
rtęć aluminium — ach Konstanty
trudno dziś pisać o biedronkach
kiedy w jelitach adjuwanty
natura płodzi różnorodność
jak płodozmiany jędrne bulwy
toteż mi wisi dopieszczanie
i wstęp do knajpy dla potulnych
trzymam się z dala od mądrali
unikam jadu konformistów
nie mam ochoty na krakanie
toteż `spier...am` - gnaj cudzysłów!
https://paradyzja.com/ujawnia-prawde-o-aluminium-w-szczepionkach/
Serdeczności :)
Trzeba na coś się zdecydować; nie da się być "za" i "przeciw" jednocześnie
lecz jeśli coś się stanie -
cóż wtedy powiesz, panie?
Nie ma pandemii i nie było !!!
Doszliśmy do stanu w którym nie ma rozumu.
I nie trzeba być lekarzem nawet specjalistą - wystarczą proste porównania ze Szwecją i Białorusią .
Jeżeli ktoś tego nie rozumie to jest baran i już .
A ze baran barana pogania i jest ich od cholery to nie znaczy że mają rację .
Dla mnie to traumatyczne patrzeć na to wszystko.
TAK POSTRZEGAJĄC WSPÓŁCZESNY ŚWIAT MEDYCYNY, PIELĘGNIARKI I LEKARZY,
GDZIE CHCESZ LECZYĆ SAMEGO SIEBIE, SWOJE DZIECI, SWOJĄ ŻONĘ, MATKĘ, BRATA, TEŚCIOWĄ I PRZYJACIELA??
Istotą sprawy jest określić upadek świata nauki.
Wówczas można konstruować pytania.
Mogą być różne przyczyny akceptacji powszechnego kłamstwa.
Znam dobrego lekarza który potrafi doskonale oceniać inne przypadki - w wypadku covida ma zamurowany mózg.
Wszędzie gdzieś indziej jesteś od stóp do głów z a l e ż n y od wszystkiego: od bankomatu, od dostaw prądu, od szkolnictwa, od widzimisię rządu, od usług hydraulika, od służby zdrowia, od internetu, od marketów, od obowiązujących norm, od własnej kobiety, od rozkładu jazdy itd., itd., itd.
Mit naszej niezależności wyśmiał już 300 lat temu Daniel Defoe w słynnej powieści dla dzieci "Robinson Cruzoe"
Jeżeli masz inne na ten temat zdanie, pozostaje ci albo emigracja na W-pę Robinsona, albo życie na jej /Unii/ marginesie
by jakoś wolność swą ocalić
zamieszkam więc nad Ukajali