Przejdź do komentarzyArtysta - snob
Tekst 64 z 93 ze zbioru: PAMIĘTNIK SKLEROTYKA
Autor
Gatunekpublicystyka i reportaż
Formaartykuł / esej
Data dodania2021-10-28
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń860

W przedstawieniu o zdobywaniu kasy za wszelką cenę, Pan Twórca awansował do roli nieistotnego pionka i jest teraz elementem gry o przetrwanie. Stara się więc zaistnieć, zaskoczyć, wyróżnić. Być rozpoznawalnym nie tyle w oczach krytyki, ile potencjalnego nabywcy jego dzieła. Dwoi się, troi, lata za modą jak kot z pęcherzem, by się odpowiednio wyeksponować.



Pamięć wydarzeń teraźniejszych, pomnożona o pamięć wydarzeń minionych, nie jest to jego środowisko naturalne, gdyż jego środowiskiem naturalnym jest – kontemplacyjne dno; nad uciążliwe zmagania z naturą, przedkłada wygodną, luksusową, szablonową włóczęgę standardowego oryginała.



Efekt? Jeżeli jego fabularne brykiety nadają się do publikacji, to można na nim zarobić. Jeżeli nie, opowiada mu się banialuki o wolnym rynku kultury. Ich niedoskonały, zgrzebny, fabularny tok i postromantyczny szlif, jest ceną, jaką ponosi za utrzymanie się na poetyckiej lub prozatorskiej pochylni.


Skory do przebywania w ułatwionym otoczeniu, jest w nim pogubiony, a jego matrycowe przemyślenia – śmieszą. Jego spostrzeżenia są drobiazgowo nijakie, a wnioski – lekkostrawne, bezpłciowe i zgodne z przepisami; widząc nieznany i groźny świat, patrzy na niego z ironicznym lekceważeniem: z pomnikowej i komfortowej pozycji człowieka namaszczonego znudzeniem. Po trochu ubolewa nad swoją filozoficzną przewrotką, lecz, z mężnym uporem, cierpi na postępujący zanik poczucia proporcji. Taktu wobec innych i samokrytycznego dystansu do siebie.



Uporządkowany i szczęśliwy bez powodu, zahacza sobą o tereny wyżwirowane asfaltem, pięciogwiazdkowe, przejezdne i uregulowane, a jego spostrzeżenia są wprost proporcjonalne do nadkwasoty jego wyobraźni. Sprawia wrażenie astmatyka o żelaznych płucach. Decyduje się na marszrutę po cudzym życiu – drogą poprawną, wytyczoną przez bezpieczne, dozwolone, bezkolizyjne szlaki.



W odkryciach swoich trzyma się wrażeń przedestylowanych przez rozmaite Podręczniki Życia Przyjemnego, przez utarte, sprawdzone i rutynowe doznania. Takie, które jest zdolen wypatrzyć podczas grupowej wycieczki. Na łono plastikowej przyrody. Z okna swojego bezołowiowego samochodu.


  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Artysta-snob to nie koniunkcja, a alternatywa: jedno wyklucza drugie
avatar
Zbyt wiele żółci w melonie,
W miodzie dziegciu kropelka -
I już ogniem zioniesz.


A miałaś być, duszo, wielka ;(
© 2010-2016 by Creative Media
×