Tekst 126 z 249 ze zbioru: Zielone lustro
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2021-11-20 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1030 |

kocham jak nikt
pokochać umiałem
jednym spojrzeniem
gdy pierwszy raz cię ujrzałem
oniemiałem onieśmielony
wiatr pompował odwagę
w rycerza wiarę
miłości mam tyle że oblepiłbym chiński mur
z kosmosu widać jak zależy mi
ciągle nic nie ma zmiłuj
pytania gdzie odpowiedzi
zimne spojrzenie
krąży w duszy krążenie
na zmartwienie nie zwiąże nas
próżnia w eterze
chłód przenika przez palce paznokcie
slow na skórze zjeżony pocieram dłońmi
stare zdjęcie w pamięci
kocham cię na zakręcie