Tekst 224 z 255 ze zbioru: Różne teksty
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2021-12-12 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 1545 |
ostatnie krople deszczu
bębnią miękko
o płaską twarz leśnego pnia
niektóre znajdują ukojenie
w okrągłych słojach
pomalowanych tęsknotą
pomału przestaje padać
tylko gdzieniegdzie
słychać cichą muzykę dotykanych liści
drgają niczym pomarańczowe struny
słonecznej harfy
muskane świergotem ptaków
wilgotny wiatr strąca resztki snu
z przebudzonych owadów
zewsząd słychać szum przytulania konarów
do innych sąsiadujących
to niespieszne podmuchy
służą im pomocą
by się jeszcze wspólnie nacieszyły
wschodzącym świtem
nad lasem lecą łabędzie
słychać śpiew pił łańcuchowych