Przejdź do komentarzyIɳɳʯ Śpiew
Tekst 224 z 255 ze zbioru: Różne teksty
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2021-12-12
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń1586

ostatnie krople deszczu

bębnią miękko

o płaską twarz leśnego pnia


niektóre znajdują ukojenie

w okrągłych słojach

pomalowanych tęsknotą


pomału przestaje padać

tylko gdzieniegdzie

słychać cichą muzykę dotykanych liści


drgają niczym pomarańczowe struny

słonecznej harfy

muskane świergotem ptaków


wilgotny wiatr strąca resztki snu

z przebudzonych owadów


zewsząd słychać szum przytulania konarów

do innych sąsiadujących


to niespieszne podmuchy

służą im pomocą

by się jeszcze wspólnie nacieszyły

wschodzącym świtem


nad lasem lecą łabędzie

słychać śpiew pił łańcuchowych

  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×