Ten co od was coś chce

Rękę podaje i dialog wychwala

Gdy już to weźmie

Oskarży cię o cokolwiek

Choćby faszyzm

I plecami odwraca

W latach osiemdziesiątych słowo dialog lub konsensus, debata- były niewątpliwie nowomową tamtych czasów.

Mego kolegi matka, nauczycielka  zajmowała się właśnie dialogiem i takim dokształcaniem młodzieży. Dialog był wówczas wymieniany bardzo często. Organizowała spotkania o relacjach z Żydami, Litwinami , Tatarami w przygranicznym miasteczku Sejny . Teraz z perspektywy czasu myślę że wykorzystano jej optymizm i znikomą wiedzę w tym temacie . Zapewne też nie rozumiała ile w polityce są warte takie ,,słowa -klucze,, .

Obecnie, w dobie powszechnych reklam rozumiemy że ,,słowo,, wypowiedziane zostało - by wywołać pewien efekt w określonej grupie i może nie mieć nic wspólnego- ze swym podstawowym znaczeniem. Kto zauważył ?

A  obecnie w czasie tej niby pandemii – czy mamy do czynienia z dialogiem lub debatą? - Kto zauważył ?

Przekonany jestem że,- nie tylko wymienione wyżej  słowa, hasła nie maja pokrycia, każda epoka niesie zgodnie z celami słowa klucze. Podczas wojny w Iraku i Libii –były ,,demokracja” , ,, dyktator”, ,,broń chemiczna,, itp. Kto zauważył  ?

A obecnie, które słowa są kluczem do naszych głów?

Ahoj – towarzysze frajerzy.