Przejdź do komentarzyStachura i Stare Dobre Małżeństwo
Tekst 82 z 105 ze zbioru: Prawda ponad wszystko
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2022-04-20
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń797

Wzniosłą pisali poezję

Zagryzając w międzyczasie salcesonem

Którego jednak nie dostrzegli


Nie zdziwiła ich jego powszechność

Wypluwali chrząstki

Nie wiedząc że plują


A potem śpiewali

Czepiając odległego księżyca

Jak rzepa


Zabrakło tej jednej pieśni

Pieśni prawdziwej

Alegorii dla salcesona


A może jednak smakował



Zła odmiana jednego wyrazu jest świadoma.


  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
Ne będę oceniać tego wiersza, bo zwyczajnie nie wiem o co w nim chodzi .Czy to jest wiersz o salcesonie, pisząc miałeś jeszcze coś innego na myśli :)
avatar
Stachura i SDM tworzyli w czasie komunizmu i ogólnego niedostatku - którego symbolem poniekąd był salceson.
Chodzi mi o to że oni tak wrażliwi i twórczy nie dostrzegli rzeczywistości .
A może im ona pasowała ?
Oczywiście można różnie oceniać tamte czasy- z naszej równie wypaczonej perspektywy - to jednak zabrakło tej jednej pieśni, choćby jednej, choćby wzmianki o ,, salcesonie,,.
avatar
Żeby coś należycie /bezstronnie/ ocenić /cokolwiek/,

trzeba to coś naprawdę d o b r z e znać - i to znać z każdej możliwej strony.

Tekst mówi o powszechnym wszędzie

/także w szkołach, także w szpitalach, w kościele, w mediach/

o powszechnym wszędzie za Peerelu "salcesonie" /i musztardzie/, nie wnikając w okoliczności tamtej bidnej siermiężnej epoki.

Skąd ten na sklepowych półkach tylko salceson?

Bo ówcześni kupcy, nie-kupcy, kolejni ministrowie i departamenty handla, wszyscy ci geszefciarze

całą lepszą resztę eksportowali na Zachód,

żeby /za dolary, bo przecież nie za ruble!/ móc sfinansować gigantyczne odgruzowanie i odbudowę wszystkich polskich powojennych

na wschodzie, na zachodzie, na południu i na północy

zrujnowanych miast.

Kosztem niebywałych wyrzeczeń
zdziesiątkowani przez wojnę
okradzeni i przemieleni przez przemarsz kolejnych frontów Polacy

sami, na własny koszt!

- bez wojennych reparacji, bez kontrybucji i bez niczyich dotacji! -

na nowo

odbudowali Warszawę - i całą Polskę, która jak Feniks z popiołów powstała, z gruzowisk i zgliszcz.


BEZ TEGO TŁA NIE ZROZUMIESZ NI STACHURY, NI STAREGO DOBREGO MAŁŻEŃSTWA, NI HERBERTA, NI MIŁOSZA, NI SZYMBORSKIEJ, NI NIE-TSCHE-GO.

Polacy to wielki, szlachetny i dumny My-Naród. Nie pomniejszamy Jego nieśmiertelnych zasług i Jego światowej klasy dziedzictwa.
avatar
Ile

DZISIAJ w dotowanej od 18 lat unijnej Polsce

kosztuje salceson?!

I

K O G O

na ten salceson

stać??

W 2015 r. co p i ą t y Polak żył w strefie wykluczenia społecznego
avatar
70 lat

PO

wojnie!
avatar
Emilio
Czy to nie dziwne że nie wyśpiewali pieśni o rzeczywistości ponurej i brzydkiej .
Coś tam było - ale nie wybrzmiało jak dzwon
Jak można jeść podły salceson z chrząstkami
i nie dostrzec tego ?

Herbert właśnie pisał o salcesonie i to wielokrotnie
Jak on przepięknie to zjawisko zdefiniował
Pamiętasz wiersz o estetyce - kartoflanych obliczach siermiężnej dialektyce , retoryce itp......

Dlatego Herbert jest taki ważny bo jedyny :-)

Czy Emilio rozumiesz to zjawisko ?
© 2010-2016 by Creative Media
×