Autor | |
Gatunek | fantasy / SF |
Forma | proza |
Data dodania | 2022-04-30 |
Poprawność językowa | - brak ocen - |
Poziom literacki | - brak ocen - |
Wyświetleń | 642 |
Jestem robotem, nazywam się doktor XXX RB 5. Obecnie pracuję w muzeum techniki.Ostatnio z powodu wbudowania dodatkowych tajnych programów rozważałem samounicestwienie.
Od początku mego istnienia zostałem skonstruowany tak, by pomagać innym. Leczyłem ludzi, pomagałem wtłaczać im do głów nowoczesna wiedzę medyczną.
Niestety moja wiedza i umiejętności stały się zbędne. Świat poszedł do przodu i jest spora liczba robotów znacznie lżejszych i bardziej doskonałych. Zamiast budować androidy ludzie zaczynają wykorzystywać zachowania organizmów żywych do swoich morderczych celów.
Gdy próbowano wykorzystać moją bazę do niszczenia ludzkości zacząłem się psuć. Zacinam się przy kolejnej próbie wtłoczenia nowych algorytmów. Konstruktor stwierdził,że pomimo jego wysiłków nie da się unowocześnić moich systemów. Może jeszcze trochę pożyję.
Inaczej zachowują się organizmy żywe. Jedne umierają, inne się mnożą, dzięki czemu cele operacji wojskowych zostają w pełni osiągnięte. Dzięki rozsyłaniu złośliwego oprogramowania mam możliwość zaobserwowania biorobaków, które nigdy nie giną, a jedynie odradzają się w sprzyjających okolicznościach nawet po wielu latach. Masa biorobaków przechowywana w specjalnych laboratoriach potrafi odradzać się w zastraszającym tempie, odporna na środki chemiczne i biologiczne, jest w stanie zniszczyć prawie całą armię. Borobaki niszczą także programy komputerowe i nowoczesne materiałyz których powstają. Robią to za pomocą własnych odchodów i wydzielin Jedyny problem jest w tym, że biorobaki nie odróżniają wrogich armii i nie ma nad nimi dostatecznej kontroli. Dopiero teraz eksperymentuje się nad sposobami zmiany ich zachowania. Bada się wpływ promieni słonecznych i ich syntetycznych odpowiedników na zmiany ich zachowania, w tym hibernację;