Przejdź do komentarzysamotnie
Tekst 108 z 177 ze zbioru: samotność
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz biały
Data dodania2022-05-12
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń736

leżę samotnie jak kij

obok nie ma ciebie

odeszłaś w dal


wiatr zamiata liście


jestem cieniem drzewa

bez korzeni

byłaś twardym fundamentem


czas głaska po głowie

kilka łez nic nie zmieni


oglądam zdjęcia

nie zdążyły pożółknąć


pamiętam ciepłe dłonie

na policzku zimnym jak lód

  Spis treści zbioru
Komentarze (4)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
I tyle Ci tylko zostało?

:)))
avatar
Fikcyjnie tylko tyle ja zawsze idę przed siebie siadam tylko na chwile lub dwie:)

Inspiracją w większości moich wierszy jest moja dziewczyna starsza ode mnie.

A żyje mi się dość dobrze mimo choroby radzę sobie .


Bardzo dziękuję za odwiedziny pozdrawiam serdecznie i życzę dużo zdrowia bo to najważniejsze Befano:)
avatar
Naprawdę wszyscy jesteśmy samotni.
avatar
Jeden z Twoich lepszych wierszy, Yaro.
Bardzo mi się... :)
© 2010-2016 by Creative Media
×