Autor | |
Gatunek | publicystyka i reportaż |
Forma | artykuł / esej |
Data dodania | 2022-07-03 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 720 |
Euro po 3 złote w Niemczech.
Ludzie! Ludzie! Ludzie kochane! Pakujta wszystek papier drukowany przez Glapińskiego we worki, póki jeszcze nie musita go nosić w reklamówkach do marketu na zakupy i póki Tusk nie wyprowadzi go (Glapińskiego) z banku, i jadźta do Niemiec, bo tam euro jest warte trzy złote! Balbina powiedziała, cyt.: `Kilkadziesiąt tysięcy lekarzy wyjechało z Polski do Niemiec, ale zaraz będą wracać, bo u nas lepiej płacą, a euro jest warte w Niemczech trzy złote, a nie jakieś cztery pięćdziesiąt, czy więcej`.
Witam wszystkich bardzo serdecznie po przerwie, ale...
Lekarze z Polski wyjechali również do Wielkiej Brytanii, Francji, Hiszpanii, Włoch, Austrii, Irlandii, Norwegii, Szwecji, na Cypr, na Maltę i do innych krajów pewnie też. Czy tam euro także jest warte trzy złote? To niezwykle ciekawe. Tak ciekawe, że dostałem kolki śmiechowej, ale nie wiem, co państwo na to? Czy ktoś jeszcze nie widzi, że...
Balbina ma demencję.
Wszystko zaczyna się pierdolić. Włocławek z Inowrocławiem, Szczecin z Rzeszowem, Brejza z Mejzą i euro warte trzy złote w Niemczech. Jakby kto nie wiedział o co chodzi, to linkownię mogę postawić na forum. Tylko, żeby mi kto ze śmiechu nie skonał! W każdym razie zaczyna się robić naprawdę ciekawie.
Już tylko dowciap pozostał.
Tak. Nie dowcip, tylko dowciap. Jak ten z transowaniem od siedemnastej. Pieprzak by lepszego nie wymyślił. Ale ja, to się uśmiałem nie z dowcipu, tylko z rechotu na sali. Otóż nie widzę żadnych przeciwskazań co do zmiany płci i jeśli technologia tylko na to pozwoli, to jestem przekonany, że wielu ludzi będzie systematycznie zmieniać płeć. Już niebawem. Wiele obecnych owiec i baranów tego dożyje. I to jest piękne. Jakie znaczenie ma płeć? Człowiek jest osobą, a płeć to cecha drugorzędna. Zmiana ciał na życzenie - to jest to, do czego dążymy. Aborcja, eutanazja i in vitro to przy tym błahostki, prawda? Zatem policzmy się...
Wskaźnik niedoli umysłowej.
Skonstruowano kluczowe dla zrozumienia pewnego zjawiska, pytanie: Czy państwo powinno mieć wpływ na obyczajowość i światopogląd obywateli? Przeprowadzono szeroko zakrojone badania. Okazało się, że 80% popierajacych PiS odpowiedziało twierdząco. Wśród obywateli nie popierających PiSu, wynik to 4%. Sam mam tu jednak zagwozdkę, bo to troszkę też zależy jak definiować państwo. No, bo jeśli państwo to Balbina, to pies jebał takie państwo! Dlatego warto postawić sobie tutaj...
Pytanie egzystencjalne.
Z jakiego powodu ludzie, którzy mają problemy z tabliczką mnożenia, braki elementarnej wiedzy potrzebnej dla podejmowania racjonalnych decyzji w procesie demokratycznym, zaprogramowani przez sektę czcicieli bóstwa solarnego, przekupieni przez uzurpatora, przerażeni własną ułomnością i nienawidzący róznorodności, mają stać na twojej drodze? A poza tym, to co, cię obchodzi, że...
Ludzie patrzą i widzą.
Dałem kiedyś wiersz, w którym jakoś tak szło, że wszystko widzą, nic uwadze nie ujdzie. Mówią dla mnie, co widzą. Tak, właśnie dla mnie, żeby nie było, że to jakieś cwaniaki, retorycznie wyspecjalizowane w seansach nienawiści, tylko zwykli ludzie, którym się zdarza mówić dla mnie. I dla innych też. Dzwonią też do szkła kontaktowego i mówią to samo. Piszą w mediach społecznościowych i na murach. Przykre rzeczy...
- Balbina jest obrzydliwa.
- Nie mogę patrzeć w obiad.Wypchane kolana ma w spodniach.
- Panie! Łupież wszędzie. Jakby z młyna wyszedł. Jak oni się go nie wstydzą, w świat jechać z takim dziadem?
- Obszczany rozporek miał. Niedopięty. Nikt mu nie powie, tylko go prowadzają z takim obszczanym rozporkiem.
- Marynarki chyba cudze z wieszaków musi brać. Okulary powinien lepsze mieć, to by się przyjrzał, czyje bierze, a tak pierwsze z brzegu. Boją się mu cokolwiek powiedzieć. Albo już niedosłyszy...
oceny: bardzo dobre / znakomite
Gdyby to nie było tak straszne, nic tylko boki zrywać!
oceny: bezbłędne / znakomite
Dziecinnie prosty: im bardziej mówisz językiem słuchaczy, tym bardziej jesteś zrozumiały - i tym bardziej ciebie słuchają.
Dotyczy to całej literatury /w tym orędzi, mów tronowych, przemówień, oficjalnych wystąpień itd., itd./
W Niemczech euro nie ma już takiej siły nabywczej, bo Niemcy borykają się z potężnym kryzysem energetycznym. Zamykane są niektóre zakłady i dobierają się do dupy prywatnym odbiorcom gazu, a to za sprawą dedeerówki Anioła Makreli, która jeździła do Putina, jak na sraczkę, negocjując najniższe w Europie ceny gazu, który sprzedawała drożej Polsce. A teraz wilczury są w czarnej dupie... dosłownie, bo otwierają na gwałt kopalnie węgla kamiennego, mając w dupie rozdmuchany sztucznie problem klimatyczny. Anielska Makrela pozamykała wiele elektrowni atomowych i za niedługo będą siedzieć na rowerach i zapierdalać na dynamach energię potrzebną do zapalenia jedynej żarówki w kuchni. Francja zaciera łapy, bo to potęga atomowa z licznymi reaktorami i już liczą kasę za sprzedaż energii w Europie. Makrela nie zgodziła się na wejście Ukrainy do NATO, chyba w 2008 i takie mamy teraz krwawe konsekwencje. Polska ma Mierzeję i kontrakt na gaz z Danią już od października i Wołodja Putinowicz może nas cmoknąć w zagazowane rectum.
Tu nie ma się z czego śmiać, czego dowodzą Twoje coraz rzadsze wizyty na publixo. Mam Ci przypomnieć Kidawę z Błońska, która takie androny wygadywała przed mikrofonem, że Naczelna Izba Lekarska chciała jej nasłać psychiatrów z urzędu.
A nie pamiętasz jak Władek z Komorów w wielkim "bulu" skakał po krzesłach w japońskim parlamencie?
A premierko-lekarka, jak szła z Makrelą podczas wizyty w Niemczech i koniecznie chciała przywitać się z gwardią honorową niemieckiej
Myślę, że są większe śmiechy, niż z inteligentnego Kaczora, który doskonale ma rozeznanie w sytuacji i trzeźwe spojrzenie na opozycyjną szmirą.
Tak Kaczor trzymaj! Nigdy nie było lepiej i nigdy nie była Rosja tak daleko.
Jad płynie strumieniem.
A jest co wytykać - tylko trzeba dostrzec .
To poniżające dla autora skupiać się na wyglądzie zewnętrznym gdy chodzi o argumenty logikę i przekaz myślowy.
oceny: dobre / dno
P.S. Legionku... A tak na marginesie... Hmmm... Co obchodzi Ciebie za przeproszeniem... rozPOrek Balbiny?
Czyżbyś Ty, daj Lucyperze, już sam przemieszczał się w pampersach, z cewnikiem???
/wraz z jego ludnością od Odry po Bug i od Karpat po Bałtyk/
do UE.
Do 2004. roku - przez całe 10 długich lat - uchwalono łącznie 270 przepisów, dostosowywujących polskie prawo do norm prawa unijnego.
W referendum akcesyjnym z 2003. roku ponad 77% Polaków głosowało Z A wstąpieniem do Unii.
Tymczasem dzisiejsze władze od lat torpedują /przypomnijmy u n i j n y/ system prawny w Polsce i dyskredytują spektakularne osiągnięcia Polski unijnej i wolę Polaków współtworzenia nowoczesnego europejskiego świata.
Co proponują w zamian??
Kółko graniaste z Węgrami?!
Z jakiego powodu ludzie, którzy mają problem z geografią Polski, z tekstem hymnu Polski, z tabliczką mnożenia
(patrz finalne rozważania Autora felietonu)
i dalej już sobie dośpiewajmy całą resztę sami
Jak cię widzą - tak cię piszą.
Nie otwieraj ust, skoro
poza lekceważeniem ustanowionego prawa, populizmem haseł kierowanych do maluczkich, potężną megalomanią i pustką w głowie
NIE MASZ nic więcej do zaoferowania
Nie ma się czym przejmować. Naprawdę. Statystyczny wyborca PiSu nie zagląda w takie miejsca jak Publixo, a nawet jakby zajrzał, to nie miałby bladego pojęcia o czym i o kim piszę, więc nie zgorszą go, moje seansy nienawiści. Pełne jadu, podłości, cynizmu, sarkazmu, nihilizmu, dewiacji, zepsucia, wykolejenia. Mmm. Won do piekła!
Nie wiem w końcu, po ile to euro w Niemczech. Piszesz teraz, von Knoedel, że po 6 zł, a Kaczyński mówił, że po 3 złote. Jakbym był wyborcą PiSu, to bym zaufał Kaczyńskiemu, ale nie jestem, więc Tobie, że euro w Niemczech jest po 6 złotych. W dalszym ciągu nie mogę zrozumieć tej spekulacji, a bardzo lubię spekulować. Wiesz, tanio kupić, drożej sprzedać. Rozumiem, że to, nie w kantorach wymieniają w Niemczech, euro na złotówki, tylko jest jakaś inna metoda szybkiego zarobku, więc może byś szerzej roztłumaczył, jak konkretnie zarobić na tej różnicy kursów walut w Niemczech i w Polsce? Z góry serdecznie dziękuje w imieniu swoim i wszystkich spekulantów na Publixo, którzy chcieliby się szybko nachapać.
Proponuję skropić monitor wodą świeconą przed lekturą i po jej zakończeniu. Jeśli we mnie, kto nie wierzy, to na wszelki wypadek. Woda święcona zmywa każdy grzech i brud. Nic tak nie pierze brudnych pieniędzy, jak święcona woda właśnie. I nigdy jej nie zabraknie, bo każdy kapłan może poświecić każdą wodę. Nawet morze i wiejskie bajoro.
Zatem cała logika wynikająca z obliczeń i faktu, że Kaczyński nie jest gderliwym starcem, a człowiekiem o wysokiej inteligencji, bo przecież ciągle trzyma partię w swoich rękach, jest poprawna i dowodzi, że Polak w Polsce za euro otrzyma 4,7 a w Niemczech 3 zł, czyli euro w Niemczech nieco podupadło z punktu widzenia polskiej ekonomii.
Dzisiaj byłem świadkiem, jak Niemczury jeździli od stacji do stacji za dieslem i nigdzie nie było. Kilka dni temu tankowali do zbiorników na busach po 1000 litrów i do bagażnikowych kanistrów, jak Polacy z okresu Ede Gierka. Popłoch, suche usta i pazerność na każdy litr ropiska. Przewoźnicy nie przywożą, bo w związku z cenami paliwa nie opłaca się dostarczać do stacji, bo nikt nie będzie dodatkowo płacił.
Angela siedzi w domu w ciepłych kapciach i przewraca się ze śmiechu. Ale niedawno okradli ją w Berlinie, w supermarkecie z kasy, portfela i dokumentów, mimo, że była w towarzystwie ochroniarza. Putin nie jest w ciemię bity. Kupił misterce z Austrii kolczyki za
50000 euro i tam też ma wpływy. W żadnym basenie w Niemczech nie uświadczysz ciepłej wody. Jedynie 19 stopni, bo gazu nima, pomimo że "piniądze" są. Nie grzeją wody. Faceci niemieccy nie chodzą teraz się kąpać, bo woda zimna i ten ich statystyczny penis (14 cm w zwodzie) wygląda w tej zimnicy, jak rosówka ułożona do zimowego snu. Putin zadrwił z Niemców. Magazyny gazu pustawe i zbierają zapasy, żeby jakoś zimę przeżyć, żeby włosy w pokoju nie przymarzały do ściany. Ot, kolos na glinianych nogach. Krótkowzroczność, strach przed Rosją, prezenty od Putina i co? Gerhard Schroeder, dawny kanclerz IV Rzeszy, proszony jest o opuszczenie Niemiec.
A Polska? Masz kłopoty z tankowaniem? Drogo, ale wszystko jest. Brakuje Ci gazu? Nie. Zbierasz konserwy i szukasz miejsca w schronie? Nie. Obajtek daje radę. Niezależność energetyczna Polski, to super myk PiS.
Poczytaj, o czym rozmawiał Sikorski z Ławrowem po katastrofie smoleńskiej. Wszystko leży w aktach MSW ujawnionych przez Rachonia. To banda sprzedawczyków i serwilistów polskich. Krótko mówiąc: złodziej, kurwa i pazerność, a nie troska o to do kogo Polska należy.
Dzięki PiS należy do nas, Polaków i to jest niezbywalny fakt teraźniejszej rzeczywistości. Pani Pieńkowska jak wierzy w sprawiedliwość unijnego parlamentu i tego, co unia wyczynia z państwami członkowskimi, to jej gratuluję naiwności i takiej zwykłej dulszczyzny, która nie potrafi wyjść poza schemat wryty w świadomość miałkich argumentów i zbiorowego kwiku Unii. Tam dopiero robi się przekręty.
Bezprawie sitwy, którego każdy boi się dotknąć.
Zabronione jest używać do kobiet... pani minister.
Psycholożka, anestezjolożka, ortopedożka, anatomopatolożka, czy zwykła... loszka, biolożka, sekretarka stanu, czy kierowczyni miejskiego tramwaju. Po prostu masakra!
A na gościa z Afryki nie wolno powiedzieć Murzyn, a człowiek mocno wypigmentowany.
Żeby sprawdzić płeć będą macać za jaja i kazać pokazywać cycki, dopiero będzie można odwiedzić odpowiednią toaletę w mieście, hotelach i restauracjach.
Zatrudnią seksera i to on będzie decydował, czy chodzi o osobę z menstruacją, czy o osobę bez menstruacji. Nawet będą psy szkolić, żeby obwąchiwały krocza i selekcjonowały mutantów, obojnaków, czy facetów w ciąży.
Ładnie doczekaliśmy, Legionku. Nie ma co.
Ale i to da się obejść. Wystarczy zaopatrzyć się w dezodorant osobisty o zapachu bestialskiej pierdy na kacu, albo deo przypominające zapachem guniącą się suczkę i wtedy psy albo padają od metanu, albo głupieją od zapachu cieczki. Gorzej jak są cycki, penis a brakuje jaj. Nie wysikasz się nigdzie.
Skoro euro jest w polskich kantorach po 4,7 złotego, a Niemczech euro jest warto 3 złote, to jak na tym zarobić, bo nie słyszałem, żeby w Niemczech wymieniali po takim kursie??? A sprawa jest bardzo prosta, bo na różnicy kursów po prostu zarabia się hajs, nawet jeśli ona wynosi 1%, a nie jak w tym przypadku ponad 30%! To jasne jak Słońce.
Jeśli tu chodzi o jakieś konkretne produkty, to dawaj cynka, a ja zaraz wysyłam kontenery do Niemiec. Umowę mogę z Tobą podpisać i dostaniesz prowizję od zysku.
Po co, to pierdolić taki farmazon w miejscu, gdzie większość użytkowników ma głowy, a nie zakończenia szyi, jak wyborcy PiSu? Jadź może do Pcimia albo Paconowa jakiegoś i tam nawijaj jak euro upadło w Niemczech i Niemcy jacy biedacy, a Polacy, bogacze! Albo zrób foty w marketach jak z nędzy noszą do marketów puszki po energetykach, piwie i plastikowe butelki po wodzie mineralnej, a automat wypłaca po 20 centów za sztukę. W Polsce to się pali takie butelki, a puszki się wywozi do lasu, taki dobrobyt jest, widzisz? A w Niemczech, we wszystkich chałupach gromadzą te śmieci i noszą do markatów, żeby te parę centów mieć na chleb po 4 złote za bochenek. Straszne. Wklej je tutaj, to wtedy może ludzie przejrzą na oczy.