Tekst 110 z 139 ze zbioru: Liryki rzucone na porywisty wiatr
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2023-06-28 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 785 |
Świat znika wraz ze mną
Ze mnie nostalgia i nocne strachy
Pod parasolem
Potrzeba światła
Rodzi odcienie miesza kolory
Niczym duch traci kontury miasto
W którym wyrosłam i zeń wyrastam
Nocą duch deszczu chlapie purpurą
Na złość dotkliwie ciężarnym chmurom
Zewsząd
* Foto - praca własna, akryl na płycie 30/40 cm
oceny: bezbłędne / znakomite
sam-eś czy też z Burkiem
dzień to czy nocna godzina
Łomża Puck czy Pszczyna
n i k t tu nie ma z górki
Piękna ekfraza i równie piękne jej lustrzane odbicie
oceny: bezbłędne / znakomite