Przejdź do komentarzyDuch deszczu
Tekst 110 z 139 ze zbioru: Liryki rzucone na porywisty wiatr
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2023-06-28
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń785


Świat znika wraz ze mną

Ze mnie nostalgia i nocne strachy

Pod parasolem


Potrzeba światła

Rodzi odcienie miesza kolory


Niczym duch traci kontury miasto

W którym wyrosłam i zeń wyrastam



Nocą duch deszczu chlapie purpurą

Na złość dotkliwie ciężarnym chmurom


Zewsząd





* Foto - praca własna, akryl na płycie 30/40 cm


  Spis treści zbioru
Komentarze (2)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
deszcz to czy zawieja
sam-eś czy też z Burkiem
dzień to czy nocna godzina
Łomża Puck czy Pszczyna
n i k t tu nie ma z górki

Piękna ekfraza i równie piękne jej lustrzane odbicie
avatar
Nocne po deszczu wędrówki po mieście to dzisiaj (zwłaszcza dla samotnej kobiety) proszenie się o kłopoty.
© 2010-2016 by Creative Media
×