Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2023-08-22 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 350 |
ramię w ramię
pierwszy oddech z ostatnim
w parze zatańczy dookoła berła królowej nocy
mógłbyś odejść ode mnie
o czwartej nad ranem
oddaj mi tylko klucze
i wróć co najwyżej
w godzinę ostatnią
wtedy może wybaczysz mi
że na śmierć zapomniałam jak cię kochać
pewnej nocy zaciskając zęby
po wędrówce spragnionych dłoni prymitywnego buszmena zrozumiałam
że kwiat miłości jest tyko jeden
a jego sztuczne hodowlane odmiany wypaczają nam powonienie
zapach miłości rodzi się w oczach mózgu
może być różnoraki
przyjemny odurzający a nawet śmiercionośny
swoje apogeum prawdziwa miłość osiąga pod palcami na liniach papilarnych
które są jak mapa
tajne zaszyfrowane dane
tyko dla odważnych piratów żądnych przygód
cała reszta niedowiarków niech wraca do prehistorii
miłość to podróż dookoła świata wokół osi własnego ciała
nagle czujesz jak twoje ciało mówi nieznanym ci dotąd językiem
biodra kołyszą się jak tratwa
na niespokojnych falach
wygładzają się zmarszczki
usta śmieją się z byle jakiego powodu
cieszy nas niepogoda
kąpiemy się w deszczu miłości bezpieczni jak w wodach płodowych
w odpowiednim czasie następuje kolejna akcja porodowa
primum oddech
potem parcie skurcz
ból plusk pierwszy krzyk
rodzimy się znowu
zaczynając bezradnie na
nie matczynej piersi
mogłabym jeszcze odbić się na twoim torsie jak na trampolinie
głową prosto do nieba
porozmawiajmy
mrucząc jak stare koty
patrząc wspólnie na księżyc
w starym blasku łatwiej
się rozpoznać
* Dorośli to inna rasa * Tak powiedziała moja siedemnastoletnia córka, kiedy rozmawiałyśmy o życiu.
* 1/07/23
oceny: bezbłędne / znakomite
Można gadać,
Ojcze, córko,
Żono! Rzekę czasu na to
W świecie zmitrężono
Po próżnicy ponoć...
To po co od Pradzieja hreczkosieja tyle piszemy/mówimy/śpiewamy
- a tym właśnie jest literatura -
o miłości?!
Najczęściej po to, by ją ludzie przeżywali choć na klinowych tabliczkach, na naściennym graffiti, na papirusie, w pieśn8, w bylinie, "na papierze", na tej bibulinie, w kinie,
bo miłość wraz z Czasem każdego przeminie...
minie...
mi nie!
oceny: bezbłędne / znakomite
Pozdrawiam serdecznie Ciebie Aneto:)