Tekst 7 z 9 ze zbioru: dzieciństwo
Autor | |
Gatunek | poezja |
Forma | wiersz / poemat |
Data dodania | 2023-08-24 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 350 |
bawełniana chusteczka do smarkania
zwykła kolorowa na krawędzi haftowana
smarkate lata nie wrócą czekałeś
teraz chusteczki higieniczne są z papieru
są nasączane chemią jak wszystkie
rzeczy z apteki leki na wszystko
daremnie czekałem
wciągając nosem raz po raz
brakujące szanse ubytków masa
gdy się śmieje z ciebie cała klasa
wszystko to co tam pozostałe
to nierozwiązane równanie
nie wracam szkoda słów
więcej szkód niż dobrych praktyk
chusteczka ciągle ją w dłoni ściskam
obrazek w głowie pozostanie z
gilem pod nosem na wieki
kto pamięta ten do kąta
pod kolana chusteczka do smarkania
oceny: bezbłędne / znakomite
Kogo lubię, kogo kocham - rzucę ją pod nogi!
/stara jak Polska przedszkolna zabawa dla maluchów/
które doskonale przecież wiedzą,
że nos wydmuchujemy,
zatykając kolejno palcem jedną:
raz prawą, raz lewą jego dziurkę
oceny: do przyjęcia / przeciętne
Czy bez tego gila
Od samego rana
Już po kilku grzdylach
Za banałem banał
Kiła i mogiła