Tekst 88 z 163 ze zbioru: okolicznosciowe 2
Autor | |
Gatunek | proza poetycka |
Forma | wiersz biały |
Data dodania | 2024-01-16 |
Poprawność językowa | |
Poziom literacki | |
Wyświetleń | 403 |
~~
Rumieniec wstydu okrywa twarze,
wspominających rządy nad krajem
- kiedy Kaczyński wziął sobie w najem
wszelkie decyzje, należne władzy.
Sort `ludzkich panów` - według swych planów
urządzał Polskę na swoją modłę
- dla nich nie orzeł, lecz pieniądz godłem;
ten z górnej półki, w milionach złotych
do ich kieszeni płynął strumieniem.
Wciąż wyciągają wraże ramiona
zombie PiS-owskie po nowe łupy,
lub też broniące własnych pozycji
- tonących w bagnie przez się stworzonym.
Czy tak wyglądać ma nasz Kraj cały,
by inne ludy wciąż z nas się śmiały?!!
~~
oceny: bezbłędne / znakomite
Wszelkim datkom
/500plus, 300plus
i trzynastkom/ rad!
Cały na klęczkach,
Komu je zawdzięcza??
Może... swej kieszeni?!
W końcu to zrozumiał,
Dlatego się wpienił!
Ma być uchwalany budżet, a tymczasem niektórych posłów mało to interesuje. Na granicy zawieszono protest i nikt się tym specjalnie nie przejmuje.Pieniądze płyną, a reszta nie jest taka istotna. A odpowiedzą za wszystko ci, dla których się teraz urządza igrzyska.
oceny: bezbłędne / znakomite