Przejdź do komentarzyWłaściciel nikt
Tekst 12 z 33 ze zbioru: nowe bla bla
Autor
Gatunekpublicystyka i reportaż
Formaartykuł / esej
Data dodania2024-04-06
Poprawność językowa
Poziom literacki
Wyświetleń293

WŁAŚCICIEL NIKT

Właśnie dobiegła końca kolejna kampania wyborcza. Jakie to brzydkie! Ta nierówność wobec prawa… Pokazująca jednocześnie prawdziwe intencje kandydatów. Obietnice, obietnice, a tu jeszcze przed elekcją mamy unaocznione ich podejście do realizacji tychże, stosunek kandydatów wobec nas.

Mieszkam w ogrodzonym bloku i mnie ( wspólnoty mieszkaniowej) to nie dotknęło, ale już paru moich znajomych mieszkających w domkach tak. Obudzili się rano i ujrzeli swe płoty obwieszone wyborczymi banerami. Nikt ich nie pytał o zgodę. Nikt nie zaproponował zapłaty za wykorzystanie ich płotów jako powierzchni reklamowej. Bezczelnie i na chama.

Ten kandydat budzi w tobie odrazę i wstręt? A masz jego plakat na płocie i sąsiedzi myślą, że się z nim utożsamiasz. Za zniszczenie plakatu wyborczego grozi kara ( bodajże 5 tysięcy grzywny). Za nielegalne powieszeniu plakatu wyborczego na cudzej, prywatnej własności bez zgody właściciela nie grozi nic. Już wiesz jaki stosunek prezentowani na plakatach mają do ciebie jako właściciela – jesteś dla nich nikim. Leją na ciebie.


  Spis treści zbioru
Komentarze (6)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
avatar
/Nomen omen/

Chrząszcz grzmi w trzcinie
W kwietnia świeżej zieleninie:

Na tych płotach powieszeni:
Pani z Budką, pan, w kieszeni
Co ma wszystkich w gminie,
Wszyscy tacy zanieleni...
I nic tego już nie zmieni!
avatar
Jedynie w warstwie deklaratywnej

/zaprzeszła, przeszła, teraźniejsza i przyszła/

władza obiecywała /i wciąż nam obiecuje!/ cuda-niewidy oraz cuda-wianki.


Jaki j e s t rzeczywisty stosunek kandydata do wyborcy, widać to nieuzbrojonym okiem choćby na tym wszechobecnym /cudzym/ zawłaszczonym płocie,

gdzie /z greki/ dialektyczna ilość /jak dotąd/ n i g d y jeszcze nie przeszła w dialektyczną /marksistowską/ jakość
avatar
Leją na mnie kandydaci z płotów i z ogrodzeń. Olewanie nas-wyborców modne jest w narodzie.
avatar
Zdjąć, ale nie zniszczyć. Przechować. Przedtem zrobić zdjęcie. Napisać wniosek do PKW, później pozew. Uzasadnić narażeniem na utratę wizerunku wobec nieutożsamiania się z poglądami i partyjnym programem "powieszonej" lub "powieszonego".

Opłata za wniesienie pozwu cywilnego do sądu powszechnego zależy od wartości przedmiotu sporu. Widełki opłat kształtują się następująco:
Do 500 zł: 30 zł
Od 500 do 1500 zł: 100 zł
Od 1500 do 4000 zł: 200 zł
Od 4000 do 7500 zł: 400 zł
Powyżej 7500 zł: opłata wynosi 5% wartości przedmiotu sporu3.
Wysokość opłaty sądowej może wynosić od 30 zł do nawet 100 000 zł
avatar
Wielkie dzięki - nikt nam takich rzeczy przy okazji wyborów nie mówi, w centrum uwagi jest tylko sam akt głosowania. Mówię o tym kolegom, posiadaczom domków z płotami przy ulicy, bo nikt nie mówił i nie byli świadomi. Rozmawiamy na wiele tematów i takie rodzynki sobie na temat różnych sytuacji życiowych opowiadamy.
avatar
Nie wiem, jak jest u Was, szan. Państwo, ale u nas kilku z tych malowanych kandydatów na tych latarniach i płotach wciąż wisi, mimo że wybory zostały rozstrzygnięte już w 1. turze /7. kwietnia/
© 2010-2016 by Creative Media
×