Przejdź do komentarzynawet i to co
Tekst 170 z 176 ze zbioru: samotność
Autor
Gatunekpoezja
Formawiersz / poemat
Data dodania2024-08-22
Poprawność językowa
- brak ocen -
Poziom literacki
- brak ocen -
Wyświetleń114

zabierz i to

co pozwala oddychać

odcięty od pępowiny

bez winy


sny pod sercem

najlepiej zachowane

we własny niebie


na życzenie odbierasz

zaciszne marzenia

chęci by się odbić

od szklanych ekranów


widuję cię na mieście

pośród tłumu

nie ma nas nie było

stoi las tam gdzie

statki na niebie


nigdy w objęciach kochanej osoby

lubią gdy nie układa się czas

płaczę więcej dłużej częściej

nic innego nie potrafię gdy

gorycz po głowie drapie


gaszę papierosa

zapalam następnego

zabijanie siebie aktem niewiedzy

chyba zwykle bezsilność

z tobą było wprost proporcjonalnie


  Spis treści zbioru
Komentarze (0)
oceny: poprawność językowa / poziom literacki
brak komentarzy
© 2010-2016 by Creative Media
×